Lyrics and translation Myslovitz - Sprzedawcy marzeń (live z udziałem Leszka Możdżera)

Jaki piêkny jest ten œwiat, tylko czarne, bia³e
To jest proste, widzê - wiem
Ju¿ tu siedzê jakiœ czas, lubiê du¿o wiedzieæ
I nie wzrusza mnie ju¿ nic
Ty widzisz we mnie coœ, nie ma idea³u
A mi³oœæ œlepa jest
I chyba nie wiesz, ¿e telewizja k³amie
Nie wszystko mo¿esz mieæ
Nie mogê zrobiæ nic, sterowany jestem wci¹¿
Nie musisz staraæ siê, przecie¿ jesteœ te¿ jak ja
Powiedzieæ coœ bym chcia³, mam pustkê w g³owie
Zgubi³em znowu siê
I nie chce mi siê nic, jestem ju¿ zmêczony
To nie by³ dobry dzieñ
Nie mogê zrobiæ nic, sterowany jestem wci¹¿
Nie musisz staraæ siê, przecie¿ jesteœ te¿ jak ja
Nie mogê zrobiæ nic, sterowany jestem wci¹¿

Яки пьекни Джест Тен эувиат, Тилько Чарне, биа3е
В шутку просте, видзе-ВИМ
Ju¿ ты siedzê jakiœ czas, lubiê¿o wiedzieæ
Я отрицаю, что у нас есть время для общения
Мы любим друг друга, отрицаем мою идейу3у
A mi3oæ elepa's jest
Я Чиба отрицаю, что я телевизжа к3амие
Nie wszystko mo¿esz mieæ
Nie mogê zrobiæ nic, sterowany jestem wci1¿
Nie musisz staraæ siê, przecie¿ jesteœ te¿ jak ja
Powiedzieæ coë bym chcia3, мама пустке с g3owie
Zgubi3em znowu siê
Я отрицаю это со своей стороны, шутя, шутя.
To nie by3 добрый дзень
Nie mogê zrobiæ nic, sterowany jestem wci1¿
Nie musisz staraæ siê, przecie¿ jesteœ te¿ jak ja
Nie mogê zrobiæ nic, sterowany jestem wci1¿