Lyrics WYŻEJ - PAXER
Nie
mam
czasu
na
głupoty,
kiedy
to
robimy,
to
stale
lecimy
wyżej
Stany
na
bani,
one
wszystko,
dobrze,
bo
wyżej
na
fali
płynę
Zobacz,
gdzie
jest
twoja
grupa,
jebany
kretynie
Ja
wbijam
w
nią
chuj,
parę
słów,
poleciała
z
dymem,
wow
Nigdy
nic
na
siłę
Twoja
bb
chce
mnie,
woli
moją
ksywę
(ksywę)
Wasze
grupy
chcą
mnie,
nie
widziałem
ksywek
Teraz
się
nie
zastanawiam
Bo
byłem
na
dole
i
stamtąd
wychodzę,
bo
to
jest
mój
czas
Ja
liczę
na
siebie,
nie
liczę
na
fart
Lepiej
to
widzisz,
a
to
nie
timelapse
Codziennie
poziom
wyżej,
codziennie
nowe
style
Nie
zatrzymam
tego,
bo
będę
w
to
grać
na
pół
Podzielę
się
z
bratem
jak
uderzę
w
punkt
Bo
robię
zagładę,
rozpierdolę
tłum
Tych
fałszywych
typów,
co
jara
ich
skun
Nie
mam
czasu
na
głupoty,
kiedy
to
robimy,
to
stale
lecimy
wyżej
Stany
na
bani,
one
wszystko,
dobrze,
bo
wyżej
na
fali
płynę
Zobacz,
gdzie
jest
twoja
grupa,
jebany
kretynie
Ja
wbijam
w
nią
chuj,
parę
słów,
poleciała
z
dymem
Nie
mam
czasu
na
głupoty,
kiedy
to
robimy,
to
stale
lecimy
wyżej
Stany
na
bani,
one
wszystko,
dobrze,
bo
wyżej
na
fali
płynę
Zobacz,
gdzie
jest
twoja
grupa,
jebany
kretynie
Ja
wbijam
w
nią
chuj,
parę
słów,
poleciała
z
dymem,
wow
Fundamentalny
przelew
Bo
zmieniłem
to
w
arcydzieło
Idź
lepiej
powiedz
kolegom
Że
PAXER
solo
rozpierdala
każdego
Joł,
ja
nauczyłem
się
tego
Przegrzałem
mózg,
bo
noszę
go
na
melanż
Jebać
emocje,
tak
zapisane
w
genach
Tak
napierdalam
w
to
tu
ciągle,
wy
nie
dosięgacie
do
nas
Nie
mam
czasu
na
głupoty,
kiedy
to
robimy,
to
stale
lecimy
wyżej
Stany
na
bani,
one
wszystko,
dobrze,
bo
wyżej
na
fali
płynę
Zobacz,
gdzie
jest
twoja
grupa,
jebany
kretynie
Ja
wbijam
w
nią
chuj,
parę
słów,
poleciała
z
dymem
Nie
mam
czasu
na
głupoty,
kiedy
to
robimy,
to
stale
lecimy
wyżej
Stany
na
bani,
one
wszystko,
dobrze,
bo
wyżej
na
fali
płynę
Zobacz,
gdzie
jest
twoja
grupa,
jebany
kretynie
Ja
wbijam
w
nią
chuj,
parę
słów,
poleciała
z
dymem,
wow
Attention! Feel free to leave feedback.