Lyrics Impuls - Paluch
Odbierz
ode
mnie
impuls
– stymuluję
Łycha
z
lodem
w
drinku
– lewituję
Sativa
w
organiku
– lepiej
z
kolejnym
buchem
Król
w
zdobywaniu
szczytów,
wiesz,
że
to
umiem
Mocniej,
rytmiczniej,
non-stop,
stres
przestał
istnieć
W
tę
noc
chcę
widzieć
tylko
Twój
ruch,
odpływam
Teraz
Twój
ruch,
parkiet,
szpilki,
tyłki,
idę
w
górę
Biodra,
cycki,
szminki,
tam
zegar
zatrzymuję
Jak
twarde
narkotyki
na
me
wzmożone
czucie
Mistrzowie
tej
praktyki
z
ręką
na
Twoim...
pulsie
Działamy
bez
tlenowo,
wilgotność
jak
w
tropikach
Mięso
obowiązkowo,
styl
nocnego
drapieżnika
Znów
chwytasz
mnie
za
słowo
na
końcu
języka
Już
czas
by
ruszyć
głową,
podpowiada
Ci
logika
Wiem,
że
odbierasz
impuls
– on
stymuluje
Nic
do
ukrycia
dzisiaj
– nie
symulujesz
Łyk,
buch,
ruch
– wiesz
co
lubię
Krew
dzisiaj
nie
rozbudzi
mocno
uśpionych
sumień
Mocno
wyczuwalny
puls,
synchronizacja
tętna
Ciało
ignoruje
mózg,
wciąż
precyzja
jak
w
Rolexach
Tak
jak
wersy
trafia
w
punkt,
pod
kontrolą
agresja
Czekasz
na
przyjemny
ból
i
nie
chcesz
teraz
przerwać
1 Po Własciwej Stronie
2 Przyziemne Sprawy feat. Rytmus
3 Na Spokojnie
4 Odpocznij
5 W Kawałkach
6 Nerwy Stres (Market Love)
7 Taki Jestem
8 Swoje Miejsca
9 Halo Ziemia
10 Maniak feat. Gedz
11 Zostalo w Nas feat. Olexesh
12 Czyste Złoto
13 One Way One Love One Crew feat. Ras Luta
14 Trzy
15 Co na to Paluch?
16 Impuls
17 Pierwszy Świat feat. S.Pri Noir
18 10 / 29
Attention! Feel free to leave feedback.