Lyrics Hot16challenge2 - Piekielny
Mija
sześć
lat
Ja
pamiętam
pierwszą
edycję
dokładnie
To
czekanie
na
nominację
Liczyłem
na
to,
że
mi
w
końcu
wpadnie
Dziś
rapują
wszyscy
Ja
nie
chcę
się
kłócić
czy
dobrze
czy
źle
Patrzę
na
zbiórkę,
jak
rośnie
ta
liczba
i
morda
się
cieszy
Jak
wielu
nas
jest
Niechaj
to
krąży
Choć
raz
niech
coś
będzie
naszym
wspólnym
celem
Hip-hop
miał
łączyć
Nic
nie
jest
tak
oldskulowe
jak
#hot16challenge
Widzę
twój
cynizm
Uważaj
żebyś
się
tu
nie
przeliczył
Bo
jak
będę
znowu
anagramy
ćwiczył
To
sprawię,
że
twój
cynizm
stanie
się
niczym
Śliwa
napisał,
że
gramy
Ogarniam
zamysł,
no
i
zmieniam
plany
Czas
pokazać
pazur
tu
jak
kazuary
Najbardziej
znany
z
raperów
nieznanych
Rzucam
to
w
eter
i
czekam
na
wnioski
Na
zmianę
przy
linii
jak
Kuba
w
Rosji
Za
sobą
mam
ten
niecodzienny
pościg
Dobra,
odpocznij
Jak
pytasz,
co
u
mnie,
to
robi
się
płyta
I
będę
ją
robił
nawet
jak
nie
pytasz
Próbuje
wyciągnąć
ile
się
da
z
życia
By
nie
płakać
tu
gdy
się
przyjdzie
rozliczać
Klub
27?
Boję
się
trochę
Na
wysokich
piętrach
unikam
tych
okien
Jesienią
będę
rok
starszy
i
okej
Najwyżej
założę
Klub
28
Attention! Feel free to leave feedback.