Lyrics Na skrzydłach roztańczonych marzeń - Piotr Rubik feat. Zofia Nowakowska
Na
skrzydłach
roztańczonych
marzeń
Pofruń
na
zakochanych
bal
Nim
się
pojawią
trzej
nędzarze
Nim
przyjdzie
rozpacz,
ból
i
żal
Żyjmy
tak,
jakby
to
ostatni
Dzień,
w
którym
kochać
przyszło
nam
Dzielmy
się
sobą
jak
opłatkiem
Jakby
już
nikt
miał
nie
być
sam
Na
skrzydłach
roztańczonych
marzeń
Pofruń
na
zakochanych
bal
Nim
się
pojawią
trzej
nędzarze
Nim
przyjdzie
rozpacz,
ból
i
żal
Żyjmy
jak
pierwszy
pocałunek
Tych,
co
się
tulą
pierwszy
raz
Do
siebie
pędźmy
po
ratunek
Żeby
nas
nie
dogonił
czas
Na
skrzydłach
roztańczonych
marzeń
Pofruń
na
zakochanych
bal
Nim
się
pojawią
trzej
nędzarze
Nim
przyjdzie
rozpacz,
ból
i
żal
Na
skrzydłach
roztańczonych
marzeń
Pofruń
na
zakochanych
bal
Nim
się
pojawią
trzej
nędzarze
Nim
przyjdzie
rozpacz,
ból
i
żal
Żyjmy
tak,
jakby
nasza
miłość
Miała
bez
końca
z
nami
trwać
Żyjmy
tak,
jakby
się
wiecznie
żyło
Jakby
się
łez
nie
trzeba
bać
Na
skrzydłach
roztańczonych
marzeń
Pofruń
na
zakochanych
bal
Nim
się
pojawią
trzej
nędzarze
Nim
przyjdzie
rozpacz,
ból
i
żal
Na
skrzydłach
roztańczonych
marzeń
Pofruń
na
zakochanych
bal
Nim
się
pojawią
trzej
nędzarze
Nim
przyjdzie
rozpacz,
ból
i
żal
Attention! Feel free to leave feedback.