Lyrics Dziwnie Trochę Tak - Poly
Ustąpiły
słońca
promienie
Wtedy
nagle
stało
się
jasne
Zniknęło
to
przesłodkie
brzmienie
Gasnę
Dopadła
mnie
ulewna
burza
Za
zapytań
parasol
płacę
Idąc
śladami
Orfeusza
Tracę
Wszystko
przeminęło
razem
z
majem
Jak
odnaleźć
się
w
wyniosłych
grach
Wracam
do
domu
starym
tramwajem
Płatki
naszej
róży
całują
piach
Pełny
głuchych
słów
okrył
mnie
koc
Myślami
biegam
wśród
znanych
snów
A
majaczę
przez
całą
noc
Znów
Wyrosły
ziarna
dysharmonii
Czy
ktoś
powinien
zebrać
winę
Nie
ma
żalu
ani
cierpienia
Ale
ginę
Wszystko
przeminęło
razem
z
majem
Jak
odnaleźć
się
w
wyniosłych
grach
Wracam
do
domu
starym
tramwajem
Płatki
naszej
róży
całują
piach
Wszystko
przeminęło
razem
z
majem
Jak
odnaleźć
się
w
wyniosłych
grach
Wracam
do
domu
starym
tramwajem
Płatki
naszej
róży
całują
piach
Nie
wiem,
co
czyha
za
rogiem,
gdzie
jest
klucz
do
bram
Niepotrzebnie
się
tym
głowię,
muszę
sprawdzić
sam
Nie
wiem,
co
czyha
za
rogiem,
gdzie
jest
klucz
do
bram
Niepotrzebnie
się
tym
głowię,
muszę
sprawdzić
sam
Hooo-ho,
Wooo-hoho
Hooo-ho,
Wooo-hoho
Hooo-ho,
Wooo-hoho
Dziwnie
trochę
tak,
za
nami
był
drogi
szmat
Dziwnie
trochę
tak,
długo
czekałem
na
znak
Dziwnie
trochę
tak,
myśli
mniej
i
słów
mi
brak
Dziwnie
trochę
tak
Dziwnie
trochę
tak
Dziwnie
trochę
tak
Dziwnie
trochę
tak
Dziwnie
trochę
tak
Dziwnie
trochę
tak
Dziwnie
trochę
tak
Dziwnie
trochę
tak
Dziwnie
trochę
tak
Dziwnie
trochę
tak
Dziwnie
mi
tak.
Attention! Feel free to leave feedback.