Lyrics and translation Rafał Brzozowski feat. Zbigniew Wodecki - Zacznij Od Bacha

Zacznij Od Bacha

Gdy musisz wstać,
Choć tulisz tak pod głową obłoczek snu
I słów tyle znasz uczonych cicho przez noc,
A tu dzień wstaje już kolorowo - witaj!

Gdy musisz wstać,
Bo słońce już zawiesza na szczytach wież
Poranny swój żar i rusza cień w długi marsz,
Wokół drzew krząta się ptaków rzesza - witaj!

Zacznij od Bacha, nim słońce po dachach
Zeskoczy, jak kot po nocy ćmej...
I zacznij od Bacha, gdy w progu się waha
Ktoś, kto winien wejść, a może nie...

Commence par Bach

Quand tu dois te lever,
Même si tu es blotti sous un nuage de rêve,
Et que tu connais tant de mots appris silencieusement toute la nuit,
Et que le jour se lève déjà coloré - bonjour !

Quand tu dois te lever,
Parce que le soleil suspend déjà sur les sommets des tours
Sa chaleur matinale et que l'ombre part en longue marche,
Autour des arbres, une foule d'oiseaux s'affaire - bonjour !

Commence par Bach, avant que le soleil sur les toits
Ne saute comme un chat après une nuit obscure...
Et commence par Bach, quand sur le seuil hésite
Quelqu'un qui doit entrer, ou peut-être pas...