ReTo - Tabletka na pół Lyrics

Lyrics Tabletka na pół - ReTo



Chcę poczuć, że żyję, nim poczuję, że umieram
Ja coś brałem, ona pije i się rozbiera
Życie to chwile, między nimi gra w pokera
Ja coś brałem, ona pije i się rozbiera
W kieszeni mam parę stów
To znaczy kilkaset
tabletkę dzielimy na pół
Lecz obydwa pół jem
muzykę to po prostu musisz czuć
Ty to czujesz lub nie
Fura robi wrum, wrum
Może zrobisz w niej twerk
Uwielbiam kręcić się w tej sali ze światłami
Kiedy poza nimi wszystko spowija cień
Uwielbiam, jak kończysz dalej mamy parami
Nie chcę, by kończyła się noc i zaczynał dzień
Jak-jak już zaczynasz to nie wyobrażam sobie
Byś choć na chwilę mogła przestawać
Jest późna godzina także dobrze się składa
Siedzę z drinem i co chwila go przepalam
Każdy czasami przesadza, ja też
Tylko czas, ile to dokładnie jest?
Wytłumacz mi, uświadom mnie
Nie wiem i nie jest mi wstyd, to źle?
Muszę zwolnić, ale nie chcę
Niepokorny strasznie jestem, strasznie jestem
Muszę zwolnić, ale nie Benzem
Nie jestem w aucie, a jakbym pędził dwieście
Nie Benzem, ja wolę BMkę
Ja zwolniłem Benzo, uspokajam bestię
Tylko dzisiaj jest dzień
Jutro nie koniecznie (ey, ey)
Daj mi tego więcej
Chcę poczuć, że żyję, nim poczuję, że umieram
Ja coś brałem, ona pije i się rozbiera
Życie to chwile, między nimi gra w pokera
Ja coś brałem, ona pije i się rozbiera
Życie to chwile, między nimi gra w pokera
Ja coś brałem, ona pije i się rozbiera
Życie to chwile, między nimi gra w pokera
Ja coś brałem, ona pije i się rozbiera



Writer(s): łukasz Wróblewski


ReTo - STYXXX
Album STYXXX
date of release
24-02-2023




Attention! Feel free to leave feedback.