Lyrics Ciemność (feat. Schafter) - Rosalie , schafter
Przy
winie
nie
zauważyłam,
jak
zapadła
ciemność
Błądzę
ulicą
i
nie
schodzę
z
trasy,
chodź
ze
mną
Twój
śmiech
nieustanny
zawraca
mi
w
głowie,
ciemność
Ja
tańczę,
ty
patrzysz,
jak
mój
cień
kołysze
się
ze
mną
(ahh)
Dziś
nie
wracam
(nie
wracam,
oh)
Już
nie
wracam
Szliśmy
tym
gęstym
lasem
Złote
światło
błyszczało
Miałam
ciężkie
powieki
A
jakoś
tak
lżej
(lżej)
Na
szyi
poczułam
Twój
oddech
Po
chwili
chwyciłeś
za
rękę
Zatrzymał
się
czas
A
jakoś
tak
lżej
Dziś
nie
wracam
(nie
wracam,
nie,
nie,
nie,
nie,
ej)
Już
nie
wracam
Dziś
nie
wracam
(nie
wracam)
Już
nie
wracam
(Ej)
Przy
winie
nie
zauważyłam,
jak
zapadła
ciemność
(ciemność)
Błądzę
ulicą
i
nie
schodzę
z
trasy,
chodź
ze
mną
(ze
mną,
oh)
Twój
śmiech
nieustannie
zawraca
mi
w
głowie,
ciemność
Ja
tańczę,
ty
patrzysz,
jak
mój
cień
kołysze
się
ze
mną
Dziś
nie
wracam
Już
nie
wracam
Attention! Feel free to leave feedback.