Lyrics Hossa - Sarius
To
nie
ja
strugam
kłamcę
jak
Gepetto
Bo
każdy
Janusz
chciałby
głową
rozbić
bank;
dzięcioł
Ja
utrzymuję
się,
cisnę
swój
ciężar,
serio
A
ty
się
pierdol,
jak
nie
masz
jaj
Żeby
powiedzieć,
że
chcesz
ten
sos
Za
best
flow,
za
best
show
A
coraz
częściej
myślę
tylko
o
tym
Że
chcę
dostać
wylew
widząc
ten
przelew
Ale
żeby
było
tego
tyle
By
za
moment
już
od
razu
czuć
się
lepiej
Wierzę
w
siebie,
mam
tylko
swoje
ręce
Tak
bardzo
jakbym
nie
miał
nóg,
kumasz?
Bo
masz
tylko
swoje
hajsy
Kiedy
twoja
mama
będzie
źle
się
czuła
Masz
tylko
swoje
hajsy,
kiedy
coś
cię
zetnie
w
bólach
Ten
kraj
Cię
wykarmi
jak
obiad
szpitalny,
smakówa
Nie
patrz
się
po
ludziach,
oni
nie
chcą,
żebym
fruwał
Jestem
zwykłym
chłopakiem
i
uwielbiam
robić
mój
papier
Jak
wolisz
mnie
z
płyty
tej
pierwszej
Pamiętam
mówili,
że
jestem
dresiarzem
Jak
buty
uprałem,
nie
mogłem
wyjść
z
domu
Bo
miałem,
ziom,
tylko
tę
parę
Dziś
czarne
czy
białe,
czarne
czy
białe
Czarne
czy
białe,
czarne
czy
białe
Szanuję
tych
co
przyrządzają
mi
jedzenie
Więc
szanuje
matki
tych
gości
na
scenie
Szanuje
tych
co
dają
mi
zarabiać
Więc
szanuje
Ciebie,
jesteś
moim
menadżerem
Nie
wiem
co
se
kupię,
szczęście
Które
mnie
wprowadzi
w
odrętwienie
Ale
z
boku
spoko,
bejbe,
wiem
że
się
na
dobre
w
porę
zmienię
Z
tego
co
zbuduje
w
życiu
pozostanie
polecenie
Muszę
tak
dobrze
polecieć,
to
już
jest
jak
polecenie
Tak
mówił
mi
VNM,
byłem
jak
dobre
intencje
Mało
kto
już
wierzył
we
mnie
Jestem
zwykłym
chłopakiem
i
uwielbiam
robić
mój
papier
Jak
wolisz
mnie
z
płyty
tej
pierwszej
Pamiętam
mówili,
że
jestem
dresiarzem
Jak
buty
uprałem,
nie
mogłem
wyjść
z
domu
Bo
miałem,
ziom,
tylko
tę
parę
Dziś
czarne
czy
białe,
czarne
czy
białe
Czarne
czy
białe,
czarne
czy
białe
Attention! Feel free to leave feedback.