Lyrics To nic kiedy plyna lzy - Sasha Strunin
Na,
na,
na,
na,
na
Na,
na,
na,
na,
na
Kiedy
w
oczy
tylko
wiatr
Myślisz
sobie
– jestem
sam
Znudzony
kolejny
raz
W
lustrze
znowu
widzisz
przemęczoną
twarz,
a
Zagubiony
jak
we
śnie
Spędzasz
swój
kolejny
dzień
I
znów
szybki
kawy
łyk
I
uczucie,
że
nie
rozumie
nikt
Warto
mieć
marzenia
I
uśmiechem
witać
dzień,
nowy
dzień
To
nic,
kiedy
płyną
łzy
To
nic,
że
tak
trudno
być
Każdy
dzień
przynosi
przecież
nowe
nadzieje
To
nic,
kiedy
płyną
łzy
Bo
świat
ma
już
dosyć
ich
Dobrze
wiesz,
że
warto
zawsze
próbować
raz
jeszcze
Z
nieba
znowu
tylko
deszcz
A
ulice
jak
we
mgle
Znikają
i
nie
wiesz
już
Czy
zapomniał
o
tobie
twój
Anioł
Stróż
Zagubiony
jak
we
śnie
Spędzasz
tak
kolejny
dzień
I
znów
tylko
kawy
łyk
I
uczucie,
że
nie
rozumie
nikt
Warto
mieć
marzenia
I
uśmiechem
witać
dzień,
nowy
dzień
To
nic,
kiedy
płyną
łzy
To
nic,
że
tak
trudno
być
Każdy
dzień
przynosi
przecież
nowe
nadzieje
To
nic,
kiedy
płyną
łzy
Bo
świat
ma
już
dosyć
ich
Dobrze
wiesz,
że
warto
zawsze
próbować
raz
jeszcze
Szybować
nad
chmury
tak
jak
ptak
Zwyczajnie
wolności
poczuć
smak
By
w
życiu
swym
znaleźć
miejsce
Otwórz
serce
swe
To
nic,
kiedy
płyną
łzy
To
nic,
że
tak
trudno
być
Każdy
dzień
przynosi
przecież
nowe
nadzieje
To
nic,
kiedy
płyną
łzy
Bo
świat
ma
już
dosyć
ich
Dobrze
wiesz,
że
warto
zawsze
próbować
raz
jeszcze
Na,
na,
na,
na,
na
Na,
na,
na,
na,
na
Na,
na,
na,
na,
na,
na,
na
To
nic,
kiedy
płyną
łzy
Na,
na,
na,
na,
na
Na,
na,
na,
na,
na
Na,
na,
na,
na,
na,
na,
na
Attention! Feel free to leave feedback.