Lyrics Odchodzimy - Seweryn Krajewski
                                                Odchodzimy 
                                                zawsze 
                                                sami
 
                                    
                                
                                                Ciemną 
                                                drogą 
                                                pod 
                                                gwiazdami
 
                                    
                                
                                                Zapatrzeni 
                                                    w 
                                                zapomniane 
                                                krajobrazy
 
                                    
                                
                                                Gdy 
                                                żegnają 
                                                nas 
                                                słowami
 
                                    
                                
                                                Wtedy 
                                                żal, 
                                                że 
                                                nie 
                                                brawami
 
                                    
                                
                                                Czasem 
                                                nawet 
                                                tego 
                                                nikt 
                                                nie 
                                                zauważy
 
                                    
                                
                                                    Z 
                                                gabinetu 
                                                żywych 
                                                luster
 
                                    
                                
                                                    Z 
                                                jednej 
                                                pustki 
                                                    w 
                                                drugą 
                                                pustkę
 
                                    
                                
                                                Odchodzimy 
                                                    w 
                                                dni 
                                                powszednie
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                od 
                                                święta
 
                                    
                                
                                                Zostawiamy 
                                                gdzieś 
                                                za 
                                                sobą
 
                                    
                                
                                                Kilka 
                                                gestów 
                                                jakieś 
                                                słowo
 
                                    
                                
                                                Których 
                                                często 
                                                nikt 
                                                już 
                                                potem 
                                                nie 
                                                pamięta
 
                                    
                                
                                                Odchodzimy 
                                                    z 
                                                mgiełką 
                                                żalu
 
                                    
                                
                                                Że 
                                                tak 
                                                szybko 
                                                to 
                                                zleciało
 
                                    
                                
                                                Bo 
                                                zielone 
                                                serca 
                                                grają 
                                                wciąż 
                                                muzyką
 
                                    
                                
                                                Tak 
                                                jak 
                                                dawniej 
                                                nic 
                                                nie 
                                                mamy
 
                                    
                                
                                                    O 
                                                jedno 
                                                wciąż 
                                                pytamy
 
                                    
                                
                                                Czy 
                                                te 
                                                drzwi 
                                                są 
                                                do 
                                                wieczności, 
                                                czy 
                                                donikąd
 
                                    
                                
                                                Zostawiamy 
                                                resztkę 
                                                marzeń
 
                                    
                                
                                                Zostawiamy 
                                                tamte 
                                                twarze
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                pejzaże 
                                                teraz 
                                                nagle
 
                                    
                                
                                                Tak 
                                                kochane
 
                                    
                                
                                                Jednak 
                                                głupio 
                                                    w 
                                                to 
                                                wierzymy
 
                                    
                                
                                                Że 
                                                się 
                                                kiedyś 
                                                odnajdziemy
 
                                    
                                
                                                Gdzieś 
                                                na 
                                                którejś 
                                                    z 
                                                pięknych 
                                                    i 
                                                dalekich 
                                                planet
 
                                    
                                 
                            Attention! Feel free to leave feedback.
                 
                                                         
                                                         
                                                         
                                                        