Lyrics Urodziny - Shantel
A
najgorętsza
laska
dmucha
balony
a
ja
chory
jak
to
widzę
Zadowolony
jestem
kiedy
do
mnie
idzie
Dobrze
się
czuję
bo
rozumie,
celebruje
Więc
bajeruje,
czuje
chemie
z
jej
perfum
To
niespodzianka,
dość
prezentów
Ona
wystarczy
mi,
bo
jest
pełna
wdzięków
Ref:
Chodź
kochanie
pogrzeszymy
uderzymy
w
tan
A
co
będzie
zobaczymy
ram
pam
pam
Świętujemy
urodziny,
to
robimy
bal
Ref:
Chodź
kochanie
pogrzeszymy
uderzymy
w
tan
A
co
będzie
zobaczymy
ram
pam
pam
Świętujemy
urodziny,
to
robimy
bal
Co
do
popicia
nalać?
Dzisiaj
chcę
wody,
drina,
winem
na
popitę
Po
takim
balu
pewno
będzie
szkoło
pobite
Zagrycha
syta,
dobra
micha
do
kielicha
Więc
śpiewajcie:
sto,
lat,
sto
lat
niech
oddycha
Ma
szczęście
w
życie
ma
dobra
passa
trwa
sto
lat!
Ref:
Chodź
kochanie
pogrzeszymy
uderzymy
w
tan
A
co
będzie
zobaczymy
ram
pam
pam
Świętujemy
urodziny,
to
robimy
bal
Ref:
Chodź
kochanie
pogrzeszymy
uderzymy
w
tan
A
co
będzie
zobaczymy
ram
pam
pam
Świętujemy
urodziny,
to
robimy
bal
Sto
lat,
sto
lat,
sto
lat
Żeby
dobrze
było
nam
Sto,
lat,
sto
lat,
sto
lat
Niech
się
kreci
bal!
Sto,
lat,
sto
lat,
sto
lat
Żeby
dobrze
było
nam
Sto,
lat,
sto
lat,
sto
lat
Niech
się
kreci
bal!
Ref:
Chodź
kochanie
pogrzeszymy
uderzymy
w
tan
A
co
będzie
zobaczymy
ram
pam
pam
Świętujemy
urodziny,
to
robimy
bal
Ref:
Chodź
kochanie
pogrzeszymy
uderzymy
w
tan
A
co
będzie
zobaczymy
ram
pam
pam
Świętujemy
urodziny,
to
robimy
bal
Attention! Feel free to leave feedback.