Lyrics Drzewo - Stanisława Celińska
Gdy
widzę
jak
łączysz
ziemię
i
niebo,
Pragnę
być
trochę
podobna
do
Ciebie.
Stąpać
pewnie
choć
z
głową
w
chmurach,
Ziemi
dotykać
i
patrzeć
z
góry.
Daj
mi
potężną
siłę
korzeni,
Pragnę
ją
czerpać
jak
Ty
z
głębi
ziemi.
Pozwól
bym
dalej
żyła
spokojnie,
Gdzie
urodziłam
się.
Nie
daj
zapomnieć...
Przytul
mnie
drzewo,
daj
siłę
przetrwania,
Bo
życie
trudne
a
przyszłość
nieznana.
Prostuj
ścieżki,
po
których
błądzę.
Bądź
drogowskazem
bym
żyła
mądrze.
Daj
mi
potężną
siłę
korzeni,
Pragnę
ją
czerpać
jak
Ty
z
głębi
ziemi.
Pozwól
bym
dalej
żyła
spokojnie,
Gdzie
urodziłam
się.
Nie
daj
zapomnieć...
Daj
mi
potężną
siłę
korzeni,
Pragnę
ją
czerpać
jak
Ty
z
głębi
ziemi.
Pozwól
bym
dalej
żyła
spokojnie,
Gdzie
urodziłam
się.
Nie
daj
zapomnieć...
Nie
szukam
więcej
siódmego
nieba
I
nie
odchodzę
od
mojego
drzewa.
Gdy
połączę
z
nim
swe
ramiona,
To
nikt
i
nic
nas
nie
pokona.
Daj
mi
potężną
siłę
korzeni,
Pragnę
ją
czerpać
jak
Ty
z
głębi
ziemi.
Pozwól
bym
dalej
żyła
spokojnie,
Gdzie
urodziłam
się.
Nie
daj
zapomnieć...
Daj
mi
potężną
siłę
korzeni,
Pragnę
ją
czerpać
jak
Ty
z
głębi
ziemi.
Pozwól
bym
dalej
żyła
spokojnie,
Gdzie
urodziłam
się.
Nie
daj
zapomnieć...
Nie
daj
zapomnieć...
Attention! Feel free to leave feedback.