Strachy Na Lachy - Niebotyczne Niebowstąpienie Lyrics

Lyrics Niebotyczne Niebowstąpienie - Strachy Na Lachy



Wysyłam s.o.s., prosto do twej stacji
Rzucam ci do stóp akt kapitulacji
Znowu rozlejesz wosk
Wyjdzie złowroga wróżba
Na rozstaju dróg
W wiecznych podróżach
Założyłaś dziś najpiękniejszą suknie
To nie dla mnie, wiem
Spóźniłem się okrutnie
Kiedy przyjdzie zniknąć nam
W bezgwiezdnym bezkresie
Słonce nich wzejdzie już
A mgła się nie uniesie
I nawet, nawet jeśli
Ktoś tu nie ma racji
Wyraźnie słyszę sygnał pirackiej radiostacji
Wysyłam s.o.s. z serca mego satelity
Wolno tli się mój papieros
Twój drink jest niedopity
I nawet, nawet jeśli
Ktoś tu nie ma racji
Wyraźnie słyszę sygnał pirackiej radiostacji
Wysyłam s.o.s. z serca mego satelity
Wolno tli się mój papieros
Twój drink jest
ściągnąłem dziś ostatnią moja maskę
I nie dotykam cię tak jak zapałka draskę
Słonce zaszło już
Gasząc nasze cienie
Szorstko odpływa w dal
Niebotyczne niebowstąpienie
I nawet, nawet jeśli
Ktoś tu nie ma racji
Wyraźnie słyszę sygnał pirackiej radiostacji
Wysyłam s.o.s. z serca mego satelity
Wolno tli się mój papieros
Twój drink jest niedopity
I nawet, nawet jeśli
Ktoś tu nie ma racji
Wyraźnie słyszę sygnał pirackiej radiostacji
Wysyłam s.o.s. z serca mego satelity
Wolno tli się mój papieros
Twój drink jest



Writer(s): Krzysztof Grabowski


Strachy Na Lachy - Niebotyczne Niebowstąpienie - Single
Album Niebotyczne Niebowstąpienie - Single
date of release
25-06-2021




Attention! Feel free to leave feedback.