Lyrics PRAWIE - Sylwia Lipka

Z wszystkich moich "prawie" jesteś ulubiony
Z wszystkich moich "prawie" jesteś ulubiony
Z wszystkich moich "prawie" jesteś ulubiony
Z wszystkich moich "prawie" jesteś ulubiony

Uber pod blokiem
Cicho lukam przez drzwi
Za oknem prawie świt
Widzę Cię na balkonie

Myślimy podobnie
Na "nie" był tu każdy
Ale jesteś
Melodyjny uśmiech
Gra mi ciągle

Symfonia kilku nut
Na pudełku z telepizzy

Lubię Cię bardziej niż
Lubię fiolet
Tak jak Jack Daniel's
Uwielbia colę

Mogę Twój kawałek?
Idziesz ze mną?
Tamci coś gadają ciągle
O mnie

Lubię Cię bardziej niż
Lubię fiolet
Tak jak Jack Daniel's
Uwielbia colę

Rozum dziś na pomoc
Naszе małe "we"
Zamienia w "almost"

Prawie byliśmy my
Tu dryfujе strach
Na fali ze szkła

Tu nie trzeba dużo mówić
Każdy widział co się dzieje

Wpław
Gdy rzeka zimna
Tu liczy się czas

Dla nas nie był
On trafiony
Takie zakazane story

Nad Wisłą
Szampan na jeden łyk
(Jak nic)
Generuje "ochy-achy"

Jednak czułam się dziwnie

IPhone pyta co mi jest
Nie odpowiem
Śniłeś ciągle mi się
Aż zablokowałam kolejkę
(W McDrive'ie)
Sorry, zamyśliłam się o Tobie

Lubię Cię bardziej niż
Lubię fiolet
Tak jak Jack Daniel's
Uwielbia colę

Mogę Twój kawałek?
Idziesz ze mną?
Tamci coś gadają ciągle
O mnie

Lubię Cię bardziej niż
Lubię fiolet
Tak jak Jack Daniel's
Uwielbia colę

Rozum dziś na pomoc
Nasze małe "we"
Zamienia w "almost"

Prawie byliśmy my
Tu dryfuje strach
Na fali ze szkła

Tu nie trzeba dużo mówić
Każdy widział co się dzieje

Wpław
Gdy rzeka zimna
Tu liczy się czas

Dla nas nie był
On trafiony
Takie zakazane story

Z wszystkich moich prawie jesteś ulubiony
Z wszystkich moich prawie jesteś ulubiony
Z wszystkich moich prawie jesteś ulubiony
Z wszystkich moich prawie jesteś ulubiony

Z wszystkich moich "prawie" jesteś ulubiony
Z wszystkich moich "prawie" jesteś ulubiony
Z wszystkich moich "prawie" jesteś ulubiony
Z wszystkich moich "prawie" jesteś ulubiony