Lyrics Pomimo - Sylwia Przybysz
Kolejny
dzień,
kolejna
noc
Na
sen
już
nie
mam
żadnej
szansy
Kolejny
raz,
pomimo
strat
Wiem,
że
mam
racje
Na
przekór
gnam,
bo
wiem,
że
czas
Nie
podaruje
mi
sekundy
Kolejny
raz,
pomimo
strat
Wiem,
że
mam
racje
(chcę
dalej
iść)
Pomimo
strachu,
że
znów
nie
uda
się
(chcę
dalej
iść)
Choć
po
upadku
prawie
nie
mam
sił
Odnajdę
sens
Zanim
nas
poniosą
fale,
póki
siła
jeszcze
w
nas
Nie
liczy
się
czas,
bo
ostatni
raz
lecimy
Pod
wiatr,
pod
wiatr
w
swoją
stronę
i
tak
Nie
liczy
się
czas,
bo
ostatni
raz
Tworzymy,
tracimy,
kochamy
ten
stan
Znów
mija
noc,
uciekam
w
sen
Na
chwilę
chcę
spróbować
prawdy
Gdy
wstanie
dzień,
nie
poddam
się
Chcę
dalej
walczyć
Od
wiatru
pęd,
chcę
poczuć,
że
To
oni
znów
nie
mieli
racji
Na
pozór
zły,
sen
wydał
się
Chcę
dalej
walczyć
(chcę
dalej
iść)
Pomimo
strachu,
że
znów
nie
uda
się
(chcę
dalej
iść)
Choć
po
upadku
prawie
nie
mam
sił
Odnajdę
sens
Zanim
nas
poniosą
fale,
póki
siła
jeszcze
w
nas
Nie
liczy
się
czas,
bo
ostatni
raz
lecimy
Pod
wiatr,
pod
wiatr
w
swoją
stronę
i
tak
Nie
liczy
się
czas,
bo
ostatni
raz
Tworzymy,
tracimy,
kochamy
ten
stan
Chcę
dalej
iść...
Chcę
dalej
iść...
Pomimo
strachu,
że
znów
nie
uda
się
Choć
po
upadku
prawie
nie
mam
sił
Odnajdę
sens
Zanim
nas
poniosą
fale,
póki
siła
jeszcze
w
nas
Nie
liczy
się
czas,
bo
ostatni
raz
lecimy
Pod
wiatr,
pod
wiatr
w
swoją
stronę
i
tak
Nie
liczy
się
czas,
bo
ostatni
raz
Tworzymy,
tracimy,
kochamy
ten
stan
Chcę
dalej
iść...
Chcę
dalej
iść...
Chcę
dalej
iść...
Chcę
dalej
iść...
Attention! Feel free to leave feedback.