Lyrics #Hot16Challenge2 - Szpaku
Za
wszystkie
krzywdy
sam
przeproszę
Boga
One
kuszą
mnie
jak
zło-o,
biały
towar
Różowa
Pantera,
jara
je
ból,
one
nie
chcą
dżentelmena
Za
wszystkie
krzywdy
sam
przeproszę
Boga
One
kuszą
mnie
jak
zło-o,
biały
towar
Różowa
Pantera,
jara
je
ból,
one
nie
chcą
dżentelmena
Płaczę
z
ziomem
co
jest
bykiem
jak
Pudzian
Ciągle
broni
papuga
za
braci,
biorę
w
tym
udział
Suka
obcina
jak
barber,
skóra
jak
karmel
Ale
kurwa
mnie
kochaj
naprawdę
Piła
motorowa
- moi
ludzie
tańczą
Noże,
teleskopy
- moi
ludzie
walczą
Napisałem
do
Pikersa:
"spoko,
nie
słuchasz
- bez
spięcia"
Chciałem
na
płycie,
bo
darzę
szacunkiem
A
ten
się
jara
że
dał
mu
odmułkę
Robię
hajs
z
trapu,
z
patologii
do
GLS
Pierwsza
nominacja
- TEDE
Drugą
masz
w
ostatnim
wersie
Jeszcze
Rolex
coś
jebnie
Nie
wymagam
byś
kupował
moje
płyty
Sam
kupiłem
tylko
słonia,
wymieniłem
je
za
narkotyki
Za
wszystkie
krzywdy
sam
przeproszę
Boga
One
kuszą
mnie
jak
zło-o,
biały
towar
Różowa
Pantera,
jara
je
ból,
one
nie
chcą
dżentelmena
Za
wszystkie
krzywdy
sam
przeproszę
Boga
One
kuszą
mnie
jak
zło-o,
biały
towar
Różowa
Pantera,
jara
je
ból,
one
nie
chcą
dżentelmena
Poza
wersami
nominuję
jeszcze
trzy
mordeczki:
Bałagane,
kubi,
koldi,
pozdro!
Attention! Feel free to leave feedback.