Lyrics Wracaj do Domu - The Analogs
Wracaj
do
Domu
Zdjęcie
dziewczyny
na
ścianie
w
baraku
Alkohol
jest
jak
piach
miękki
i
mdły
A
oni
siedzą
w
miękkich
fotelach
I
śmieją
się
głośno,
nie
robią
nic
To
dla
nich
giniesz
i
nienawidzisz
To
dla
nich
trwonisz
najlepszy
czas
Za
nędzny
ochłap,
który
ci
rzucą
Drżysz
kiedy
śmierć
owiewa
twą
twarz
(Przeżyj
i
wracaj!)
Do
swego
domu
i
swoich
braci
(Przeżyj
i
wracaj!)
Z
miejsca,
gdzie
życie
nic
nie
znaczy
(Przeżyj
i
wracaj!)
Dosyć
już
bólu
i
dosyć
krwi
(Przeżyj
i
wracaj!)
I
otrzyj
swojej
dziewczyny
łzy
Daleko
od
domu,
daleko
od
ulic
Które
nauczyły
cię
żyć
W
brudnym
mundurze
czujesz
żal
Że
honor
i
duma
nie
znaczą
nic
Czy
Ciebie
też
owiną
flagą
Czy
dadzą
medal
za
rany
i
śmierć
Zapytaj
się,
o
co
masz
walczyć
Za
co
masz
cierpieć
na
ziemi
złej
(Przeżyj
i
wracaj!)
Do
swego
domu
i
swoich
braci
(Przeżyj
i
wracaj!)
Z
miejsca,
gdzie
życie
nic
nie
znaczy
(Przeżyj
i
wracaj!)
Dosyć
już
bólu
i
dosyć
krwi
(Przeżyj
i
wracaj!)
I
otrzyj
swojej
dziewczyny
łzy
(Przeżyj
i
wracaj!)
Do
swego
domu
i
swoich
braci
(Przeżyj
i
wracaj!)
Z
miejsca,
gdzie
życie
nic
nie
znaczy
(Przeżyj
i
wracaj!)
Dosyć
już
bólu
i
dosyć
krwi
(Przeżyj
i
wracaj!)
I
otrzyj
swojej
dziewczyny
łzy
Attention! Feel free to leave feedback.