Lyrics Dzieci z Dworca UHH - Dwa Sławy , The Returners

Łódź, kurwa
Chcielibyśmy się dowiedzieć od mieszkańców
Jak tutaj wygląda życie w centrum Łodzi
Yyy Dzień dobry Panu, dzień dobry Państwu...

Morda nie szklanka? Co ty, kurwa, pierdolisz
Zapraszam do Łodzi, otworzysz mordę - wleją Ci
Więc zamknij mordę, zamknij portfel, zapnij torbę
Pytasz, "Gdzie mój portfel?" Odpowiedzą, "Jaki portfel?"
Pytasz, "Co u licha?!" Odpowiedzą, "Jakoś leci"
Pierdolone licho, tutaj dwa-cztery na fecie
Miasto murali, najpiękniejsze murale w świecie
Na chodnikach, przy włączonym ultrafiolecie
Tu się żeni kosą, z tym się borykamy
Nie złożysz papierów, to nie origami
Frequently asked questions, no i za to ręczę
Za kim, kurwa, jesteś? Jakbyś stał w kolejce
No i jazda, jakbyś stał w kolejce pytają ci, co mają chwyty i poręcze
Reymont się przewróci w grobie jak przeczyta o tym mieście
W tomach "Ziemi obiecanej" - dwa pióra Mastertona

W moim mieście...
Banda typów w kapturach...
Rozpierdol głośniki...
Ten bit... Baniami buja...
Łatwe dziewczyny za towar biorą w usta...
Banany chcą być nami a to tylko kamuflaż...

Trafi kosa na kamień...
Początek koszmaru...
To próba ognia... Dla tych marudzących parów...
Nie jesteś siebie pewien... Spuść z tonu chłopczyku
Na moim śmietniku nie zdążysz zrobić uniku...

Digi-di-dygasz jak zawsze kiedy Cię okraść chcą
Wy-wy-wyczują Twój strach tu te dzieci z Dworca UHH
To, co dziś za oknem jutro może być w gazecie
Ja też nie śpię i to nie to, że trzymam kredens
Raczej grubą broń, dragi i kurwy
Załóż kominiarę, no bo czarny wyszczupli
Jeden ma mocną psychikę i żyje
Drugi skończył na tygrysie jak He-Man
Łap, łap hajs od razu, w bramie im policz
Nie ma mowy o przelewie jak świadek Jehowy
Szybka akcja - wędka, spławik, leci w japę szkło
Buła, gleba, filmik w necie, digidi #DavidHasselhoff
Bramka nie drgnie - pomocy, heikum keikum
Napastników kryją obrońcy z urzędu
Ludzie w kapturach też skoczyli na miasto
Masz to w dupie, to proszę się pochylić i kaszlnąć
Ehe ehe... (Yeah, nigga)

W moim mieście...
Banda typów w kapturach...
Rozpierdol głośniki...
Ten bit... Baniami buja...
Łatwe dziewczyny za towar biorą w usta...
Banany chcą być nami, a to tylko kamuflaż...

Nie jesteś siebie pewien... Spuść z tonu chłopczyku...
Na moim śmietniku nie zdążysz zrobić uniku...
Uliczne zasady... Hardcore na stówę...
Jesteś z nami... Albo... Zęby szczotkujesz ziomka chujem...

Pociąg jedzie do nas, do Łodzi

Te moje miasto złą sławą owiane...
Moje miasto złą sławą owiane
Trafi kosa na kamień...
Te... Moje miasto złą sławą owiane...
Moje miasto... Złą sławą owiane

Ale my będziemy wspominać stary dworzec, prawda Krzysztof?
Dokładnie...
No