Lyrics and translation Wilki - Ciut niebezpiecznie

Każdy swój otrzymał dar
Moje życie raz gorsze, raz lepsze,
Sam przychodzę i odejdę sam,
Rozpostarte ręce mam na wietrze.
Rzeką życia płynę sam,
Raz do piekła, raz do nieba bram.

Żyję zawsze jak chcę,
Żyję ciut niebezpiecznie
Żyję tak, żeby czuć
Bo nic, nic nie trwa wiecznie.

Dokąd zmierzamy czasem odpowiedź znam,
Gdy balansuję mocno na krawędzi.
Tam, gdzie miłość ma najjaskrawszą z barw,
Tam, gdzie czarne z białym splata swe wstęgi.
Rzeką życia płynę sam
Raz do piekła, raz do nieba bram.

Żyję zawsze jak chcę,
Żyję ciut niebezpiecznie
Żyję tak, żeby czuć
Bo nic, nic nie trwa wiecznie.

Żyję zawsze jak chcę,
Żyję ciut niebezpiecznie
Żyję zawsze jak chcę,
Żyję zawsze jak chcę.

Каждый получил свой дар
Моя жизнь раз хуже, раз лучше,
Я сам прихожу и ухожу один,
Руки у меня на ветру распростерты.
Рекой жизни я плыву один,
Один раз в ад, один раз в рай ворот.

Я живу всегда, как хочу,
Я живу опасно
Я живу так, чтобы чувствовать
Потому что ничто, ничто не длится вечно.

Куда мы идем иногда ответ я знаю,
Когда я сильно балансирую на краю.
Там, где любовь имеет самый яркий цвет,
Там, где черное с белым переплетает свои полотна.
Рекой жизни я плыву один
Один раз в ад, один раз в рай ворот.

Я живу всегда, как хочу,
Я живу опасно
Я живу так, чтобы чувствовать
Потому что ничто, ничто не длится вечно.

Я живу всегда, как хочу,
Я живу опасно
Я живу всегда, как хочу,
Я живу всегда, как хочу.