Lyrics Na zawsze i na wieczność - Wilki
Był
chyba
maj
Park
na
Grochowie
W
słoneczny
dzień
Zobaczyłem
Cię
Tańczyłaś
boso
Byłaś
jak
natchniona
A
po
chwili
zaczął
padać
deszcz
Nie
wiedziałem
Co
się
ze
mną
dzieje
Wszystko
znikło,
byłaś
tyko
Ty
Stałaś
w
tęczy,
jak
zaczarowana
Świeciło
słonce,
a
z
nieba
padał
deszcz
Tyle
samotnych
dróg,
musiałem
przejść
bez
Ciebie
Tyle
samotnych
dróg,
musiałem
przejść
by
móc
Odnaleźć
Ciebie
tu
I
wtedy
padał
deszcz
Nasze
oczy
wreszcie
się
spotkały
Jak
odbicia
zagubionych
gwiazd
Byłaś
blisko,
wszystko
zrozumiałem
Kto
odejdzie
zawsze
będzie
sam
Na
zawsze
i
na
wieczność,
uczyńmy
z
życia
święto,
by
będąc
tu
przez
chwilę,
wszystko
zapamiętać
Nasza
droga
nigdy
się
nie
skończy,
a
kto
odejdzie
zawsze
będzie
sam
Tyle
samotnych
dróg,
musiałem
przejść
bez
Ciebie
Tyle
samotnych
dróg,
musiałem
przejść
by
móc
Odnaleźć
Ciebie
tu
I
wtedy
padał
deszcz
Wtedy
padał
deszcz
Tyle
samotnych
dróg,
musiałem
przejść
bez
Ciebie
Tyle
samotnych
dróg,
musiałem
przejść
by
móc
Odnaleźć
Ciebie
tu
1 Intro
2 Ciut niebezpiecznie
3 Love Story
4 Równanie do dołu
5 Na zawsze i na wieczność
6 Angel
7 Zostać mistrzem
8 Najtrudniejsza gra
9 Mandala
10 Stracony raj
11 Słowa
12 W sieci
Attention! Feel free to leave feedback.