Wojciech Młynarski - Szajba - translation of the lyrics into Russian

Lyrics and translation Wojciech Młynarski - Szajba




Szajba
Сорванец
Poprzez życia rwące fale
По бурлящим волнам жизни,
Człowiek tłucze się jak łajba
Человек плывет, как лодка,
Z wierzchu bywa wcale, wcale
С виду вроде все нормально,
Ale w środku taka szajba!
Но внутри какой-то бес!
Taki kocioł, takie nerwy
Такой котел, такие нервы,
W kotle wrzenie nie przemija
В котле кипение не стихает,
I ta szajba wciąż bez przerwy
И этот бес все время, милая,
Jak pokrywka ci odbija!
Как крышка, у меня отлетает!
Ja to zwłaszcza się oburzam
Я особенно негодую,
Szajba skręca moją kibić
Бес этот меня корежит,
Kiedy widzę ludzi, którzy
Когда вижу я людей, которые,
Jak to mówią "chcą się wybić"
Как говорится, "хотят выбиться".
Kiedy zauważam to
Когда я замечаю это,
Cały chodzę, o!
Я весь хожу, о!
Jeszcze w szkole, gdy oświaty
Еще в школе, когда знания
Nakładano mi kaganiec
В меня впихивали насильно,
Był kolega francowaty
Был один франт пижонский,
Ancymonek, zaprzedaniec!
Выскочка, подлиза продажный!
Cała klasa ma normalnie
Весь класс, как обычно, дорогая,
Czoła myślą nieskażone
С чистыми, наивными лбами,
A ten się do wiedzy garnie
А этот к знаниям стремится,
Lekcje zawsze ma zrobione!
Уроки всегда сделаны!
Przy tym cwaniak, jakich mało
При этом хитрый, каких мало,
Tu da ściągnąć, tam podpowie
Тут даст списать, там подскажет,
Jedno, co nas pocieszało
Одно лишь нас утешало,
Że miał trochę słabe zdrowie
Что здоровье у него слабое.
Ja wyrosłem, że ho, ho
Я вырос, ого-го,
A on krzywy, o!
А он кривой, о!
Potem raz, pamiętam, w wojsku
Потом раз, помню, в армии,
Jest komenda: "pluton śpiewa"
Команда: "взвод, пой!",
Wszyscy więc na nutę swojską
Все на мотив народный,
Fałszujemy tak, jak trzeba
Фальшивим, как положено.
A tu jeden się wyrywa
А тут один вырывается,
Małorolny spod Morąga
Бедняк из-под Моронга,
Twarz jaśnieje mu szczęśliwa
Лицо у него сияет,
I wyciąga, i wyciąga
И тянет, и тянет ноту.
Noc na warcie stoi cicha
Ночь на посту стоит тихая,
Księżyc mgiełką się zasnuwa
Луна в тумане скрывается,
Małorolny ledwo dycha
Бедняк еле дышит,
Jednak niezła rzecz, kocówa
Но песня неплохая, признаться.
Z tego strachu, co za los
От этого страха, вот беда,
Tracą ludzie głos
Люди теряют голос иногда.
Raz mi pot zalewał oczy
Раз меня пот заливал,
Bo spędzałem lato w mieście
Потому что лето проводил в городе,
Gdzie normalnie nas zaskoczył
Где нас неожиданно застал
Upał stopni ze czterdzieści
Зной градусов в сорок.
tu widzę napis "Lody"
И вдруг вижу надпись "Мороженое",
Taki napis, niech ja skonam
Такая надпись, я чуть не умер,
I maszyna wprost z Zachodu
И машина прямо с Запада,
I kolejka tak skręcona!
И очередь такая длинная!
Przy maszynie mama z zięciem
У машины мама с зятем,
Za wspólnika mają teścia
Сообщником у них тесть,
I za każdym pociągnięciem
И с каждым движением рычага
Trzy dwadzieścia! Trzy dwadzieścia!
Три двадцать! Три двадцать!
Jem te lody, niezłe
Ем мороженое, неплохое,
Ale cały o!
Но весь я, о!
Ludzie lody z mina tępą
Люди мороженое с тупым лицом
Wtranżalają, co się zmieści
Уплетают, сколько влезет,
A tu teść podwaja tempo
А тут тесть удваивает темп,
Sześć czterdzieści! Sześć czterdzieści!
Шесть сорок! Шесть сорок!
Sześć czterdzieści! Sześć czterdzieści!
Шесть сорок! Шесть сорок!
A mnie szajba uporczywa
А меня бес упорный
W głowie szumi, w dołku gniecie
В голове шумит, в груди давит,
błysnęła myśl szczęśliwa
Пока не блеснула мысль счастливая:
gronkowce na tym świecie!
Есть стафилококки на этом свете!
I oczyma wyobraźni
И глазами воображения,
Bo na szczęście jej nie tracę
Ведь, к счастью, его не теряю,
Widzę wszystkich na zakaźnym
Вижу всех в инфекционке,
A tych prywaciarzy w pace!
А этих торгашей в тюрьме!
Żeby taką rozkosz czuć
Чтобы такую радость ощутить,
Warto dać się struć!
Стоит и отравиться!
Dodam jeszcze fakt istotny
Добавлю еще факт важный,
Że z szajbą, że z zadrą
Что с этим бесом, с этой занозой,
Nie pałętam się samotny
Не слоняюсь я одинокий,
My tworzymy zwarte kadry!
Мы составляем сплоченные кадры!
Wspólna szajba nas jednoczy
Общий бес нас объединяет,
Wspólny cel niezmiennie świeci
Общая цель неизменно светит,
I niech tylko ktoś wyskoczy
И пусть только кто-то выскочит,
My go zaraz sami wiecie
Мы его сразу, сами знаете…
Czasem dłużej ktoś wypłynie
Иногда кто-то дольше продержится,
Trudno odpaść go, heroda
Трудно сбросить его, гада,
Lecz przy dobrej woli krzynie
Но при доброй воле, красавица,
Zawsze znajdzie się metoda!
Всегда найдется метод!
Błagam was, nie krzyczcie "bis!"
Умоляю вас, не кричите "бис!",
Bo mnie zgnoją tyż!
А то меня тоже заклюют!





Writer(s): Wojciech Mlynarski, Jerzy Wasowski


Attention! Feel free to leave feedback.