Lyrics PO DRUGIEJ STRONIE MIASTA - Yung Adisz
Po
drugiej
stronie
miasta
Tam
gdzie
ty
masz
zakaz
to
ja
kurwo
jestem
gwiazda
Widzisz
nas
na
drodze
znowu
po
pijaku
jazda
Widzisz
nas
pod
sklepem,
osy
wyleciały
z
gniazda
Przez
to
co
robimy
nienawidzisz
tego
miasta
(miasta)
Po
drugiej
stronie
miasta
Tam
gdzie
ty
masz
zakaz
to
ja
kurwo
jestem
gwiazda
Widzisz
nas
na
drodze
znowu
po
pijaku
jazda
Przez
to
co
robimy
nienawidzisz
tego
miasta
Słyszysz
dźwięk?
Ktoś
się
czai
w
krzakach
Czy
to
zwykłe
zwierzę
czy
to
jakiś
psychopata
(Cofasz
się
niepewnie
patrzysz
za
siebie)
O-o-odwracasz
głowę,
a
za
tobą
trzy
cienie
Uciekaj
póki
możesz,
jesteś
polowany
przez
młodzież
Żadna
dusza
tobie
nie
pomoże
Jesteś
w
czarnym
worze
Uciekaj
póki
możesz,
jesteś
polowany
Żadna
dusza
nie
pomoże
(nie
pomoże)
Trup
zwisający
w
lesie
Samobójcze
myśli
rozrzucone
w
internecie
Nie
prowokuj
typa
co
ma
gówno
do
stracenia
Weźmie
cię
ze
sobą
na
metę
swego
istnienia
Po
drugiej
stronie
miasta
Tam
gdzie
ty
masz
zakaz
to
ja
kurwo
jestem
gwiazda
Widzisz
nas
na
drodze
znowu
po
pijaku
jazda
Widzisz
nas
pod
sklepem,
osy
wyleciały
z
gniazda
Po
drugiej
stronie
miasta
(po
drugiej
stronie
miasta)
Attention! Feel free to leave feedback.