Zetenwupe - Bejbo Lyrics

Lyrics Bejbo - Zetenwupe



Zetenwupe, bejbo
To nie tak, że przyjdzie do mnie taka i mi powie, co chcę
Intencje jak przykry zapach, co powoli wnika w nozdrze
Miałem mieć dzieciaka już kiedy byłem małym chłopcem
Więc jak chcesz mnie złapać masz zakaz i go kurwa przekaż siostrze
Jest na ośce kilku gości co się dali
A każdy miał być ambasadorem, jak Tony Halik
Nie powielę tych scenariuszy, cudze błędy to dobre lekcje
Nie gniewaj się, mówię co leży na duszy W-P-R-O-S-T
To nie przestępstwo jest, jestem stąd, wiem jak jest, więc
Analizuję cudze biografie, podchodzę do tego jak beta tester
Lubię jak się uśmiechasz pięknie, motywuje mnie kiedy tak patrzysz
Ale nie będę młodym ojcem bejbo, ta rola to nie mój teatrzyk
To-to nie mój teatrzyk, bęc
Sorry bejbo
E-e-ej Kajtek, powiedz im, co naprawdę kręci tym
To bejby, bejby, bejby, same kurwa bejby
Adaś powiedz im, co naprawdę kręci tym
To bejby, bejby, bejby, same kurwa bejby
Nie nazwę Ciebie kurwą, choć wiesz co by mogło być powodem
A-a-ale myślę zanim powiem
A znam takich i Ty pewnie także, co mieliby Ci za złe
I jeszcze dali w jaźwę za taką jazdę
Jak siostra Dextera jesteś psują
Tak w skrócie mógłbym ująć to, stało się chujowo
No cóż, trudno mówią, ja mówię chuj w to
Ale sama dobrze wiesz, co Ci robi w mózgu rumor
To małe miki bo palę spliffy
Ale nigdy nie będę chciał Cię już posunąć, wiesz?
Częstuję drinkiem, proszę, nie chowam urazy
Tylko twój ziomek ma zniesmaczony wyraz twarzy dziś
Tylko on, tylko on
Tylko on sam jeden, tylko on



Writer(s): Maciej Wrotek


Zetenwupe - Bejbo
Album Bejbo
date of release
04-07-2015


More albums



Attention! Feel free to leave feedback.