Lyrics NONSTOP (feat. Young Multi) - Young Multi , matiskater
Non
stop,
non
stop
Non
stop
jestem
wyżej,
na
wrogów
to
patrzę
z
góry
(yeah)
Non
stop
robię
ruchy,
non
stop
widzę
duchy
Non
stop
taki
stan,
przez
który
nie
rozmawiam
z
ludźmi
Non
stop
buchy,
non
stop
ruchy,
non
stop
widzę
duchy
Non
stop
jestem
wyżej,
non
stop
jestem
skuty
Non
stop
robię
ruchy,
non
stop
widzę
duchy
Non
stop
taki
stan,
przez
który
nie
rozmawiam
z
ludźmi
Non
stop
buchy,
non
stop
ruchy,
non
stop
widzę
duchy
Non
stop
jestem
wyżej,
non
stop
jestem
skuty
Raz,
dwa
płonie
bat,
moich
ludzi
przejął
trap
Cały
czas
biegnę
do
przodu,
mimo,
że
to
level
hard
W
głowię
mam
demona,
który
rzucił
na
mnie
czar
Teraz
muszę
rozpierdolić
albo
skończę
tak
jak
wrak
Nie
chcę
twojej
pomocy,
teraz
sam
przeliczę
bankroll
Rok
temu
muza
for
fun,
dzisiaj,
kurwa,
gramy
serio
Moja
klika
same
koty,
każdy
dzień
pull
up
na
bando
Teksty
piszę
tylko
w
nocy,
bo
wtedy
się
staję
bestią
R.I.P.
Peep,
X,
drip,
flex,
YFL,
matiskater
Dziś
patrzę
na
to
co
mnie
czeka,
nie
co
za
mną,
nie
Trap
na
spotach,
trap
na
willach,
trap
na
blokach,
yeah
Proste
typy,
tutaj
nic
na
pokaz,
nie
Non
stop
robię
ruchy,
non
stop
widzę
duchy
Non
stop
taki
stan,
przez
który
nie
rozmawiam
z
ludźmi
Non
stop
buchy,
non
stop
ruchy,
non
stop
widzę
duchy
Non
stop
jestem
wyżej,
non
stop
jestem
skuty
Non
stop
robię
ruchy,
non
stop
widzę
duchy
Non
stop
taki
stan,
przez
który
nie
rozmawiam
z
ludźmi
Non
stop
buchy,
non
stop
ruchy,
non
stop
widzę
duchy
Non
stop
jestem
wyżej,
non
stop
jestem
skuty
Muszę
patrzeć
pod
nogi,
bo
rzucają,
kurwy,
kłody
mi
Wyjebane
na
system,
ja
chce
tylko
szybki
whip
Nie
pasujesz
mi
– klikam
skip
Pierwszy,
drugi,
trzeci,
w
sumie
każdy
dzień
to
trip
Nikes
on
my
feet,
czuję
się
już
tak
jak
Miller
Nie
podpisałem
z
nimi,
nie
jestem
debilem
Serce
bije
mi
jak
bas,
daj
mi
tylko
chwilę
Już
popadam
w
trans
- to
mnie
wzmocni,
nie
zabije
Non
stop
w
chuju
majors,
bo
posiadam
własną
klikę
Twoje
zdanie
nic
niewarte,
sramy
na
twoją
opinie
Non
stop
ruchy,
przepływ
kasy,
zobacz
jak
to
płynie
Ale
zawsze
pasja
ponad
wszystko,
tylko
przez
to
żyję
Dziesięć
milli,
pięć
milionów,
albo
sto
tysięcy
Zawsze
będę
taki
sam,
nie
słuchaj
tych
dzieci
Nie
muszę
udowadniać
wam,
kto
jest,
kurwa,
świeży
Czy
to
mainstream
czy
podziemie
- zawsze
byłem
pierwszy
Wiem,
że
to
was
boli,
ale
my
to
trendsetterzy
A
fałszywe
kurwy
jebać,
nie
wracajcie,
nikt
nie
tęskni
Pewnie
nas
docenią
wtedy
jak
kurwa
zdechniemy
Ale
będzie
już
za
późno,
schowaj
już
te
świeczki
W
branży
nie
mam
już
kolegów,
każdy
niby
w
chuj
prawdziwy
Ale
znikły
duże
cyfry,
to
już
nie
kojarzą
ksywy
Huh?
I
to
jest,
kurwa,
real
talk
YFL
to
twierdza,
przekaż
wszystkim
swoim
dziwkom
Non
stop
robię
ruchy,
non
stop
widzę
duchy
Non
stop
taki
stan,
przez
który
nie
rozmawiam
z
ludźmi
Non
stop
buchy,
non
stop
ruchy,
non
stop
widzę
duchy
Non
stop
jestem
wyżej,
non
stop
jestem
skuty
Non
stop
robię
ruchy,
non
stop
widzę
duchy
Non
stop
taki
stan,
przez
który
nie
rozmawiam
z
ludźmi
Non
stop
buchy,
non
stop
ruchy,
non
stop
widzę
duchy
Non
stop
jestem
wyżej,
non
stop
jestem
skuty
Attention! Feel free to leave feedback.