yung refta - Jeff the killer Lyrics

Lyrics Jeff the killer - yung refta




Ca, ca, Carpe Diem, dzisiaj łapię chwilę
Nie gadam o hajsie, no bo nawet nie stać mnie na bilet
Mam takie flow, jakbym zmieniał już dziesiątą ksywę
Jestem tylko zmyślony, mordo mów mi Jeff The Killer
Carpe Diem, dzisiaj łapię chwilę
Nie gadam o hajsie, no bo nawet nie stać mnie na bilet
Mam takie flow, jakbym zmieniał już dziesiątą ksywę
Jestem tylko zmyślony, mordo mów mi Jeff The Killer
Real Trap Shit, sprawdź to dziś, mogę tu nawijać ale brak mi sił
Czuję się spragniony, ale nie chcę pić
Marzę tylko o tym, żeby zostać kimś
Kiedy będę sławny, mogę sobie iść
Jak będzie mi się chciało, to napiszę list
Teraz tylko spadam jak liść (ay)
Nie ma limitu będę robić tu co chcę
Zrobię se wyprawę tak jak wock, przez całą Polskę
Jest kilku typów, którzy mówią, że wszystko robię źle
Ja mam ich naprawdę w dupie, no bo oni jak cień (ha)
Carpe Diem, dzisiaj łapię chwilę
Nie gadam o hajsie, no bo nawet nie stać mnie na bilet
Mam takie flow, jakbym zmieniał już dziesiątą ksywę
Jestem tylko zmyślony, mordo mów mi Jeff The Killer
Carpe Diem, dzisiaj łapię chwilę
Nie gadam o hajsie, no bo nawet nie stać mnie na bilet
Mam takie flow, jakbym zmieniał już dziesiątą ksywę
Jestem tylko zmyślony, mordo mów mi Jeff The Killer




yung refta - Jeff the killer
Album Jeff the killer
date of release
19-11-2022




Attention! Feel free to leave feedback.