Lyrics Gender (Live) - Łydka Grubasa
Za
górami,
za
lasami
żyją
baby
z
kutasami.
Zamiast
grzecznie
brać
nasienie,
Wolą
równouprawnienie.
Dzisiaj
chłopcy
chcą
bikini,
Zamiast
baby
do
jaskini.
Bądźmy
neoliberalni,
Wszystkie
baby
do
kopalni.
Choćbym
prącie
wsadził
w
blender,
Nie
zrozumiem
co
to
gender
Choćbym
prącie
wsadził
w
blender,
Nie
zrozumiem
co
to
gender
Dzisiaj
piersią
karmi
tata,
A
mamusia
jest
brodata.
Kaśka,
Gośka
i
Natalia
chcą
Mieć
męskie
genitalia.
Chłop
z
radości
puścił
klocka,
Bo
dzwoniła
Anna
Grodzka
Niezła
z
ciebie
dupa
chłopie,
Ty
odnajdziesz
się
w
Europie.
Choćbym
prącie
wsadził
w
blender,
Nie
zrozumiem
co
to
gender.
Choćbym
prącie
wsadził
w
blender,
Nie
zrozumiem
co
to
gender.
Gender
Gender
Biją
Gender
Gender
Biją
Gender
Biją
Gender
Gender
Gender
Biją
Gender
Gender
Biją
Gender
Biją
Gender
Gender
Gender
Biją
Gender
Gender
Biją
Gender
Biją
Gender
Gender
Gender
Gender
Choćbym
prącie
wsadził
w
blender,
Nie
zrozumiem
co
to
gender.
Choćbym
prącie
wsadził
w
blender,
Nie
zrozumiem
co
to
gender.
1 Intro (Live)
2 Żyd (Live)
3 Zus (Live)
4 Gender (Live)
5 Nie Jem Nic (Live)
6 Lato (Live)
7 Ogórek (Live)
8 Adelajda (Live)
9 Jola Patola (Live)
10 Szatan W Lesie (Live)
11 Krzyż (Live)
12 Pokaż Lupę (Live)
13 Rapapara (Live)
14 Wręczenie Złotego Bączka (Live)
15 Świnia (Live)
16 Rapapara (Live Second Version)
Attention! Feel free to leave feedback.