Łzy - Łzy Szczęścia Lyrics

Lyrics Łzy Szczęścia - Łzy



To niewiarygodne
Aby wiara mogła dzielić
To niewiarygodne
Aby rozkosz mogła spalić
I niewiarygodne
Aby słowa mogły ranić
I niewiarygodne
Aby miłość mogła zabić
A jednak łzy szczęścia
Które spływają z oczu mych
I gładzą cicho moją twarz
Kiedy w ramionach jestem Twych
To jest niemożliwe
Aby dusza mogła krwawić
To jest niemożliwe
By nadzieje mogła zgubić
A jednak łzy szczęścia
Które spływają z oczu mych
I gładzą cicho moją twarz
Kiedy w ramionach jestem Twych
I jest niemożliwe
Aby oczy mogły kłamać
I jest niemożliwe
Aby gwiazdy mogły spadać
A jednak łzy szczęścia
Które spływają z oczu mych
I gładzą cicho moją twarz
Kiedy w ramionach jestem Twych
A jednak łzy szczęścia
Które spływają z oczu mych
I gładzą cicho moją twarz
Kiedy w ramionach jestem Twych
A jednak łzy szczęścia
Które spływają z oczu mych
I gładzą cicho moją twarz
Kiedy w ramionach jestem Twych



Writer(s): Adam Michal Konkol, Adrian Lukasz Wieczorek, Rafal Michal Trzaskalik, Dawid Marek Krzykala, Arkadiusz Dzierzawa, Anna Maria Wyszkoni


Łzy - Słońce
Album Słońce
date of release
07-04-2001




Attention! Feel free to leave feedback.