paroles de chanson Na dobre i na złe - Anna Jurksztowicz
Ja
nie
lubię
z
Tobą
chować
się
po
kątach,
tone
w
twych
obięciach,
palę
z
Tobą
jointa.
Ktoś
chcę
żebym
z
Tobą
znów
podpisał
kontrakt,
a
ja
tylko
z
Tobą
chciałbym
spalić
jointa.
Zawsze
będę
z
Tobą
na
dobre
i
na
złe,
Ty
drogę
pokazałaś,
zmieniłaś
życie
me,
czas
spędzony
z
Tobą
zachowam
w
sercu
mym,
zawsze
chce
być
z
Tobą
do
końca
moich
dni.
To
prawdziwa
miłość
nie
zauroczeni,
jak
piękna
i
bestia,
bajkowa
baśń
od
piętnastu
lat
stoję
na
scenie
i
od
serca
dla
was
gram.
Na
kanapie
siedzi
leń,
cały
dzień
ocenia
nas,
a
głuchy
kurwa
jest
jak
pień
i
na
muzyce
się
chuja
zna.
Wciąż
czarujesz
mnie,
kręcisz
się
koło
mej
gitary,
Kocham
Cie
jak
dziecko
swe,
Kocham
Cie
jak
dziecko
swe.
To
prawdziwa
magia
hokus
pokus
fokus
czary
mary.
Proszę
zabierz
mnie
zabierz
mnie
stąd
jak
najdalej
jak
najdalej
stąd.
Mówię
otwarcie
jesteś
dla
mnie
Bogiem.
Chodzę
po
dzielni
dumny
jak
paw,
bez
zastanowienia
wskoczę
w
ogień,
muzyka
i
rodzina
to
największy
skarb.
POPEK
MONSTER
w
Twoich
ramionach
dla
Ciebie
śpiewa
dla
Ciebie
gra,
po
jednym
dniu
z
tęsknoty
konam,
mam
wrażenie
że
dobrze
Cie
znam.
Nie
zamieniłbym
Cie
za
nic,
za
żadne
skarby
świata
Kocham
Cie,
Kocham
Cie.
Chcą
tylko
pieniędzy
czasem
płacę
za
siebie
w
ratach
Kocham
Cie,
Kocham
Cie.
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.