paroles de chanson Joker - BARANOVSKI
Wyciągasz
do
mnie
rękę
Jesteśmy
tak
podobni,
że
zaczynam
się
bać
Wiem,
jakie
masz
intencje
Spokojnie
dziś
na
mieście
Więc
spróbuję
ten
raz
Chcą
już
przyjść
po
nas
Wilków
złych
sfora
Nie
pora
na
pretensje
i
żal
Szkli
się
nam
w
oczach
Dobijmy
do
dna
Pokusa
jest
silniejsza
niż
strach
Dlaczego
teraz
(oo-la-lo)
Masz
twarz
Jokera
(oo-la-lo)
Coś
się
zaczęło
zmieniać
(oo-la-lo)
To
nawet
trochę
śmieszne,
o
nie
(oo-la-lo)
Wszyscy
podnieście
ręce
Jak
tu
jest
pięknie
Dziś
Lucy
jest
w
diamencie
Ma
słodko-kwaśny
smak
Są
typy
pod
napięciem
Więc
wyjście
jest
angielskie
Nie
chcę
patrzeć
im
w
twarz
Druga
połowa
Za
wolność
słowa
Za
śmiechy,
które
zmienią
się
w
płacz
Szkli
się
nam
w
oczach
Więc
pijmy
do
dna
Zobaczysz,
jak
zdobywa
się
świat
Dlaczego
teraz
(oo-la-lo)
Masz
twarz
Jokera
(oo-la-lo)
Coś
się
zaczęło
zmieniać
(oo-la-lo)
To
nawet
trochę
śmieszne,
o
nie
(oo-la-lo)
Wszyscy
podnieście
ręce
Dlaczego
teraz
(oo-la-lo)
Masz
twarz
Jokera
(oo-la-lo)
Zaraz
nie
będzie
śmiesznie,
o
nie
(oo-la-lo)
Wszyscy
podnieście
ręce
Proszę,
podnieście
ręce
Proszę,
podnieście
ręce
Podnieście
ręce
Wszyscy
podnieście
ręce
Dlaczego
teraz
(oo-la-lo)
Masz
twarz
Jokera
(oo-la-lo)
Coś
się
zaczęło
zmieniać
(oo-la-lo)
Nie,
wcale
nie
jest
śmiesznie,
o
nie
(oo-la-lo)
Wszyscy
podnieście
ręce
(Oo-la-lo,
masz
twarz
Jokera)
(Oo-la-lo,
coś
się
zaczęło
zmieniać)
(Oo-la-lo)
lecz
wcale
nie
jest
śmiesznie
(Oo-la-lo)
o
nie,
nie,
podnieście
ręce
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.