BELA feat. Męskie Granie Orkiestra - Gołębi puch - Live paroles de chanson

paroles de chanson Gołębi puch - Live - Bela Komoszyńska feat. Męskie Granie Orkiestra 2017




Ciągle pamiętam zatrzymany czas
Konwalie na poduszce
Ciągle i ciągle czekam tamtych łez
Dotyku tamtych oczu
Światło w Twoich rękach - łagodny puls
Gdybym ujrzała kiedykolwiek taki film
Umarłabym ze śmiechu
Cisza zagrała, wokół nas się wzbił
Gołębi puch, perfidny kicz
Światło w Twoich rękach - gołębi puch
Każdym dniem zabijam to
Deszczem obcych rąk
Zmywam ślad, zabijam to
Każda noc przynosi znów
Bezsensowny ból
Ołów, nie gołębi puch
Może zapomnieć jeszcze uda się
Konwalie na poduszce
Może zduszone nie powróci znów
Odejdzie gdzieś, wypali się
Światło w Twoich rękach - gołębi puch
Każdym dniem zabijam to
Deszczem obcych rąk
Zmywam ślad, zabijam to
Każda noc przynosi znów
Bezsensowny ból
Ołów, nie gołębi puch
Każdym dniem zabijam to
Deszczem obcych rąk
Zmywam ślad, zabijam to
Każda noc przynosi znów
Bezsensowny ból
Ołów, nie gołębi puch
Każdym dniem zabijam to
Deszczem obcych rąk
Zmywam ślad, zabijam to
Każda noc przynosi znów
Bezsensowny ból
Ołów, nie gołębi puch
Ołów, nie gołębi puch
Ołów, nie gołębi puch
Ołów, nie gołębi puch
Ołów, nie gołębi puch



Writer(s): Grzegorz Strozniak, Malgorzata Ostrowska


Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.