Nazywam Się Mieszko I - Elektryczne Gitary traduction en allemand

Nazywam Się Mieszko I

Nazywam się Mieszko I
Niestety nie umiem pisać
Nagrywam więc ten wierszyk
Nad pustą pamięcią kielicha

Nasz stary, poczciwy Swarożyc
Był lepszy bez porównania
On nie wymagał zbyt wiele
I na mszy tak długo nie gadał

Kobiety chcą na bazary
A ja chcę więcej wygody
W Czechach są lepsze towary
W Cesarstwie lepsze drogi

Wybaczcie moją decyzję
Nim chrzest załatwić wyruszę
Powiem, jak ktoś już przyznał:
Ja nie chcę, ale muszę
W Ratyzbonie dają chrzest
Dziewięćset sześćdziesiąt sześć

Dziś polityka z religią
To zwykłe narzędzie do pracy
Bliżej mi było do Azji
Europa jest nudna jak flaki

Cesarstwo to zgraja bandytów
Ruś - obłąkani inaczej
I ja też lepszy nie jestem
Piastowie, Polanie, Polacy

Ochrzcijmy same elity
Pospólstwo niech czci co tam woli
Tak oto królestwo bez stosów
Tworzymy już dzisiaj powoli

Wybaczcie moją decyzję
Nim chrzest załatwić wyruszę
Powiem, jak ktoś już przyznał:
Ja nie chcę, ale muszę
W Ratyzbonie dają chrzest
Dziewięćset sześćdziesiąt sześć

Ochrzcijmy same elity
Pospólstwo niech czci co tam woli
Tak oto królestwo bez stosów
Tworzymy już dzisiaj powoli

Wybaczcie więc moją decyzję
Nim chrzest załatwić wyruszę
Powiem, jak ktoś już to przyznał:
Ja nie chcę, ale muszę
W Ratyzbonie dają chrzest
Dziewięćset sześćdziesiąt sześć

Ich heiße Mieszko I.

Ich heiße Mieszko I.
Leider kann ich nicht schreiben,
Also nehme ich dieses Gedicht auf,
Über dem leeren Gedächtnis des Kelches.

Unser alter, ehrlicher Swarożyc
War unvergleichlich besser,
Er verlangte nicht viel
Und redete bei der Messe nicht so lange.

Die Frauen wollen auf die Basare,
Und ich will mehr Bequemlichkeit.
In Böhmen gibt es bessere Waren,
Im Kaiserreich bessere Straßen.

Verzeiht, meine Liebste, meine Entscheidung,
Bevor ich mich aufmache, die Taufe zu regeln,
Sage ich, wie jemand schon zugab:
Ich will nicht, aber ich muss.
In Regensburg geben sie die Taufe,
Neunhundertsechsundsechzig.

Heute sind Politik und Religion
Nur gewöhnliche Werkzeuge für die Arbeit.
Ich fühlte mich Asien näher,
Europa ist langweilig wie Kutteln.

Das Kaiserreich ist eine Bande von Banditen,
Rus – andersartig verrückt,
Und ich bin auch nicht besser.
Piasten, Polanen, Polen.

Lasst uns nur die Eliten taufen,
Das gemeine Volk soll anbeten, was es will.
So erschaffen wir schon heute langsam
Ein Königreich ohne Scheiterhaufen.

Verzeiht, meine Liebste, meine Entscheidung,
Bevor ich mich aufmache, die Taufe zu regeln,
Sage ich, wie jemand schon zugab:
Ich will nicht, aber ich muss.
In Regensburg geben sie die Taufe,
Neunhundertsechsundsechzig.

Lasst uns nur die Eliten taufen,
Das gemeine Volk soll anbeten, was es will.
So erschaffen wir schon heute langsam
Ein Königreich ohne Scheiterhaufen.

Verzeiht, meine Liebste, also meine Entscheidung,
Bevor ich mich aufmache, die Taufe zu regeln,
Sage ich, wie jemand schon zugab:
Ich will nicht, aber ich muss.
In Regensburg geben sie die Taufe,
Neunhundertsechsundsechzig.