GENZIE - Klub paroles de chanson

paroles de chanson Klub - GENZIE



Światła, parkiet, skacze cały klub
Kto nie skacze - nie jest z Genzie
Więc się lepiej rusz
Światła, parkiet, skacze cały klub
Kto nie skacze - nie jest z Genzie
Więc się lepiej rusz
Siedzę z ziomkiem, ona to pije przez słomkę
Co by się nie działo, zrobię z tego content
Mój telefon płonie, że można się pogubić
Tyle powiadomień, chyba muszę kupić drugi
Kelnerka pyta, jak zapłacę
Zapłacę kartą na czasie
Bo da się - znowu na trasie
Jak 5G mamy ten zasięg
Kolejny plot twist, dostarczam plotki
Streamerzy w szoku, gdy rzucamy zwrotki
Wyświetlenia z nami, sorki
Jak gramy w mieście - to wyjeżdżaj wcześniej, bo korki
Jestem low-key, choć po ściankach się nie szlajam
Ja to Tom Holland, Hania - moja Zendaya
Wszyscy z tej sekty tworzą zgrany kolektyw
Uśmiechnięte mordy, nawet gdy nie patrzę obiektyw
Światła, parkiet, skacze cały klub
Kto nie skacze - nie jest z Genzie
Więc się lepiej rusz
Światła, parkiet, skacze cały klub
Kto nie skacze - nie jest z Genzie
Więc się lepiej rusz
Nie mam chwili, nie możesz mnie za to winić
Telefon dzwoni, jakbym pracowała na infolinii (ring-ring)
Uszczypnij mnie - to nie może być prawdziwe (nie)
Na koncercie wszyscy krzyczą moją ksywę
Coś we mnie wstępuje, kiedy widzę taki tłum
Mała, niepozorna, ale robię duży szum, ej
Mali ludzie, duże kroki i wielkie plany
Koncerty i fani - praca na dwie zmiany
Zawsze chciałam być tu, gdzie jestem dziś
Dzięki Friz, bo bez ciebie by nie wyszło nic
Każdy widz daje mi dużo mocy
Wkoło mam przyjaciół chętnych do pomocy
Światła, parkiet, skacze cały klub
Kto nie skacze - nie jest z Genzie
Więc się lepiej rusz
Światła, parkiet, skacze cały klub
Kto nie skacze - nie jest z Genzie
Więc się lepiej rusz



Writer(s): Grzegorz Burkat, Mateusz żezała



Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.