paroles de chanson To Twoje - Hades
Pewne
rzeczy
dają
człowiekowi
wiarę
Nieznajomi
mówią
mi,
że
im
życie
uratowałem
Więc
każde
nagranie
numero
uno;
sumo
sport
Kładę
nacisk
na
towar,
bo
idzie
z
moich
rąk
Wypycham
na
ulicę
pierwszorzędny
sort
Wiem,
że
nasi
ludzie
tu
są,
nawet
daleko
stąd
Reprezentujemy
jeden
front
Mamy
wspólny
głos,
Stary
Nowy
Jork.
Hip
hop
To
mój
dom,
gdziekolwiek
postawie
krok
Znowu
sadzę
to
na
bit,
trzeba
było
skończyć
ogrodnictwo
Trudno!
Czuję,
że
to
dobry
rok,
bo
znowu
spełniamy
sny
Jedno
wiem
na
pewno
- to
nie
wszystko
Newton
i
jego
zasady
dynamiki
Stale
się
odbijam,
tak
jak
fale
o
brzeg
ciszy
Podobno
nie
ma
skutków
bez
przyczyn
Powiedz
ile
oddałeś,
ile
wisisz
- wszystko
wróci
Skurwysyn
najwyżej
przeżre
i
się
udusi
Ostatnie,
co
zobaczy
to
sufit
i
swoje
ładne
buty
Dlatego
wierzę
w
prawdziwych
ludzi
Perspektywy
słabną,
kiedy
wokół
same
podróby
Usuń
toksyny,
wchłaniaj
rośliny,
rzuć
szlugi
Szukaj
źródeł,
zamiast
pić
wodę
z
zatrutych
studni
Świadomi
różnic,
ale
każdy
zdecyduje
sam
Możesz
brać
tylko
killem,
a...
Każdy
wers
nowy,
każdy
bit
i
scratch...
Na
zdrowie.
Proszę
możesz
sobie
wziąć,
to
twoje
Wybrałem
drogę
przez
ogień,
nie
wiem
czy
dobrze
Rozsypuje
diamenty,
podnieście
dłonie
Każdy
wers
nowy,
każdy
bit
i
scratch...
Na
zdrowie.
Proszę
możesz
sobie
wziąć,
to
twoje
Wybrałem
drogę
przez
ogień,
nie
wiem
czy
dobrze
Znowu
staje
się
złotem,
czegokolwiek
dotknę
To
moje
miejsce
na
Ziemi,
nawet
nie
podchodź
Skoro
nie
znasz
korzeni,
bo
będziesz
miał
problemy
Nie
da
się
cofnąć
rzuconych
kamieni
Wytyczam
okrąg
- moi
ludzie
nie
są
zbyt
uprzejmi
Ostatnie
plemię
dzikich
kanibali
Zjadamy
słabych
MCs
złotymi
zębami
Tu
nie
ma
wstępu
dla
nich
Jak
dla
nikogo,
z
kim
się
ledwo
znamy
- chyba
to
czaisz
stary
Posiadam
skrzynie
z
diamentami...
...I
nagrywamy
nowe
głównie
po
to
by
się
dobrze
bawić
Dzielmy
się
z
braćmi
i
siostrami
To
mój
dom,
pochodzę
stąd,
urodziłem
się
nad
Wisłą
Wciąż
obserwuję
jej
nurt,
jednak
działam
pod
prąd
Bunt
od
zawsze
towarzyszył
moim
myślom
Jeden
Bóg,
muzyka
naszą
religią
Używamy
mocnych
słów,
żeby
dotrzeć
do
zamkniętych
głów
Poznaj
pismo
- atrament
wsiąka
w
grunt
Mówię
stój!
Ani
kroku
dalej,
wróć
skąd
przyjechałeś
Ja
zostaje,
krzaki
będą
podlane
I
dostarczę
Ci
ten
towar,
hermetycznie
zamknięty
w
Samarę
Najwyższa
jakość
- od
zawsze
na
to
nacisk
kładłem
Szanujesz
pracę
to
będzie
Ci
dane;
brat
Hades
To
coś
niż
tylko
wokale,
mam
odpowiedzialne
zadanie
Jak
zawsze
można
liczyć
na
mnie
Każdy
wers
nowy,
każdy
bit
i
scratch...
Na
zdrowie.
Proszę
możesz
sobie
wziąć,
to
twoje
Wybrałem
drogę
przez
ogień,
nie
wiem
czy
dobrze
Rozsypuje
diamenty,
podnieście
dłonie
Każdy
wers
nowy,
każdy
bit
i
scratch...
Na
zdrowie.
Proszę
możesz
sobie
wziąć,
to
twoje
Wybrałem
drogę
przez
ogień,
nie
wiem
czy
dobrze
Znowu
staje
się
złotem,
czegokolwiek
dotknę
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.