paroles de chanson Lisowczycy - Horytnica
Nie
płacz
po
swoim
zagończyku,
choć
poległ
taki
młody
Nie
łez
mu
brak
lecz
dzikich
stepów,
swej
szabli
i
przygody
Tam
gdzie
ich
wojen
niosły
losy
jak
wichry
letniej
burzy
Tam
ciągle
płynie
pieśń
żołnierska-wolności,
walki,
służby
Spójrz
idą
pułki
Lisowczyków,
we
wszystkie
strony
świata
Pod
kopytami
szwedzki
dragon,
od
szabli
ginie
Tatar
Spójrz
idą
pułki
Lisowczyków,
we
wszystkie
strony
świata
Buzdygan
kruszy
szyki
wrogów,
to
Lisowczyków
szarża
Na
Kresy
wiodła
krew
gorąca,
by
carskie
burzyć
trony
Choć
żołdu
nie
płaciła
Polska,
cel
został
wypełniony
I
niosła
w
dal
rogate
serca,
pieśń
ognia,
krwawej
stali
Rytm
kopyt
wybijały
bębny,
gdy
w
dal
galopowali
Spójrz
idą
pułki
Lisowczyków,
we
wszystkie
strony
świata
Pod
kopytami
szwedzki
dragon,
od
szabli
ginie
Tatar
Spójrz
idą
pułki
Lisowczyków,
we
wszystkie
strony
świata
Buzdygan
kruszy
szyki
wrogów,
to
Lisowczyków
szarża
Czerwono
czarny
sztandar
wzywał
przeciwko
wielu
wrogom
Na
Rusi
wzmogła
się
pożoga,
to
szwedzki
nadszedł
potop
Gdy
przyszło
wydrzeć
Azji
Jasyr
i
rozbić
Tatarzyna
Tam
rozbiegały
się
gromady,
straceńców
gnała
drużyna
Spójrz
idą
pułki
Lisowczyków,
we
wszystkie
strony
świata
Pod
kopytami
szwedzki
dragon,
od
szabli
ginie
Tatar
Spójrz
idą
pułki
Lisowczyków,
we
wszystkie
strony
świata
Buzdygan
kruszy
szyki
wrogów,
to
Lisowczyków
szarża
Czas
zatarł
pamięć
tamtych
wieków,
walecznej,
dziarskiej
braci
Ich
kości
leżą
pośród
stepów,
wśród
dzikich
pól
połaci
Lecz
wiem,
że
gdy
Was
wezwie
Polska,
zabłysną
ostre
szable
I
duchy
Wasze
niespokojne,
znów
dla
niej
ruszą
w
siodle
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.