Paroles et traduction Jacek Kaczmarski - Motywacja

Motywacja

Nie opiszę dziejów. Nie osądzę Wieku.
Nie złożę świadectwa, które kłamie Piekłu.

W sieć kościelnych sklepień nie wzniosę modlitwy.
Napiętym nadgarstkom nie podsunę brzytwy.

Nie myślę znieczulać kroplówką pokrzepień.
Nowego Człowieka ze słów nie ulepię.

Nie wydam wyroku na podłość i małość.
Oddam nieomylność gromkim trybunałom.

Nie wskażę, gdzie która ze stron świata leży -
Mądremu to na nic, głupi nie uwierzy.

Załatwię najwyżej osobiste sprawy
Tak, by nie potępić, ale i nie zbawić.

By z klęsk, rozczarowań, żalów obmyć myśli.
Otrząsnąć ze zwycięstw i z krzywd je oczyścić.

By móc podarować prywatne zachwyty
Komuś, przed kim zachwyt - goryczą zakryty.

By móc się podzielić swoim niepokojem
Z kimś, kto tak się boi przyznać: ja się boję!

By to, co słabością, bólem i kalectwem
Stało się modlitwą, światłem i świadectwem.

Motivation

I won't describe the history. I won't judge the Age.
I won't testify, which is a lie to Hell.

I won't raise a prayer in the web of church vaults.
I won't push a razor under my tense wrists.

I don't intend to numb myself with a tranquilizer of encouragement.
I will not mold a New Man out of words.

I won't pass judgment on meanness and pettiness.
I'll give infallibility to thunderous tribunals.

I won't show which side of the world is where -
It's useless for the wise, the fools won't believe.

I'll just settle my personal affairs
So as not to condemn, but also not to save.

To wash my thoughts from defeats, disappointments, and sorrows.
To shake victories off and cleanse them from wrongs.

To be able to give private ecstasies
To the one before whom ecstasy is covered with bitterness.

To be able to share my anxiety
With someone who is so afraid to admit: I'm scared!

So that what is weakness, pain, and injury
Would become a prayer, a light, and a testimony.