Paroles et traduction Jacek Kaczmarski - Powtórka z Odysei

Powtórka z Odysei

Szafirowe perspektywy
Morze, niebo, echo gromu
Płynie Odys Przenikliwy
Łzy źrenicą szuka domu
Wysp szmaragdy, skał świątynie
Patrzą milcząc aż przepłynie
Był z Odysa, jak się zdaje
Ojciec, mąż i zabijaka
Branki brał, plądrował kraje
A czekała nań Itaka
Z przebiegłości w interesach
Zyskał miano Ulissesa
Wódz tysięcy, mąż wyniosły
Jakich mało znały dzieje
Kreśli w falach piórem wiosła
Swoich błędów Odyseję
Ulubieniec bogów, strateg
Jeden mu pozostał statek
Jeden mu pozostał statek
A tam, jeśli wierzyć pieśni
Wierna żona, dom w winnicy
Niecierpliwi i obleśni
Rządzą schedą zalotnicy
Piją wino, rżną barany
Jeden z nich ma być wybrany
Jak naprawdę było - nie wiem
Może zwodzą pieśni słowa
Słodkim łupem - bezkrólewie
Dumna i posażna wdowa
Mógł - zbłądziwszy w gwiazd eony
Rabuś zostać ograbiony
Z pokus syren się ocalił
Nie dał się zamienić w świnię
Pieśń człowieka doskonali
Człowiek znika, pieśń nie ginie
Tak śmiertelnik sięga szczytów
I w tym tkwi realizm mitu
I w tym tkwi realizm mitu
Krąży Telemacha statek
Po zatokach i cieśninach
Czy młodzieniec znajdzie tatę?
Czy rozpozna ojciec syna?
Czy ruszając na swą Troję
Syn udźwignie ojca zbroję?
Los Odysa dróg nie skraca
Ciąży w rękach pióro wiosła
Trzeba mieć do czego wracać
Czego trzymać się by sprostać
Trzeba jeszcze mieć w co wierzyć
By się z własną pieśnią zmierzyć
Trzeba jeszcze mieć w co wierzyć

The Odyssey Repeated

Sapphire perspectives
Sea, sky, echo of thunder
Odysseus the Discerning sails
His pupils scour for home
Emerald islands, temples of rock
Watch silently as he passes
He was Odysseus, as it seems
Father, husband, and mercenary
He took captives, plundered lands
But Ithaca awaited him
His cunning in business
Earned him the name Ulysses
Leader of thousands, a proud man
The likes of which history has rarely known
His oars etch his errors onto the waves
His Odyssey of mistakes
Favorite of the gods, strategist
Only one ship remains to him
Only one ship remains to him
And there, if we believe the songs
A faithful wife, a home amidst the vines
Impatient and lustful
Suitors rule his legacy
They drink wine, they butcher sheep
One of them is to be chosen
How it truly was, I do not know
Perhaps the songs deceive
Sweet prize - a kingdom without a king
A proud and wealthy widow
He could have - wandering lost amid the stars
The robber become robbed
He escaped the sirens' temptations
He refused to be turned into a swine
Songs make a man perfect
Man vanishes, the song remains
Thus does the mortal reach the heights
And therein lies the truth of the myth
And therein lies the truth of the myth
Telemachus' ship circles
Through bays and straits
Will the youth find his father?
Will the father recognize his son?
As he sets off to his own Troy
Will the son bear his father's armor?
Odysseus' fate does not shorten his journey
His hands grip the oars of his ship
One must have something to return to
Something to hold onto in order to succeed
One must still have something to believe in
To face one's own song
One must still have something to believe in