Paroles et traduction Kacperczyk feat. Szczyl & WaluśKraksaKryzys - Wstałem lewą nogą

Wstałem lewą nogą

Od trzech miesięcy wstaję lewą nogą
Żadne lekarstwa chyba na to nie pomogą
Od trzech miesięcy wstaję z łóżka, z ciężką głową
Chciałbym ją obciąć sam, bo lekarze nie mogą

Wkurwia mnie Paczkomat, bo muszę tak daleko iść
Miałbyć ten pod domem, a znowu nie ma miejsca w nim
Dostawca jedzenia, co nie wie którą drogą iść
Wkurwia mnie mój szef, w sumie sam jestem nim

Wszystkie pokolenia, które mają własny czas
Budka Suflera, Jolka, Jolka, pamiętasz
Moje złudzenia, że poradzę sobie sam
Moja kariera, nic nie wkurwia tak, jak własna twarz

Nic mnie nie wkurwia tak, jak ja
Nic mnie nie wkurwia tak, jak ja (ło, ło, ło)
Nic mnie nie wkurwia tak, jak ja
Nie mnie nie wkurwia tak, jak ja (ło, ło, ło)
Nic mnie nie wkurwia tak, jak ja

Parę mam na bani planów, nie do spełnienia
Nie nadaję się do zmiany, tylko tresuj mnie, jak psa
Lej mnie, jak sąsiad psa
Rzuć mnie, jak Shawn na język dropsa
Nic nie wkurwia mnie, jak Polska
Pozdro Polska

Bardziej od wstawania
Nienawidzę tylko spać
Bo wiem, że będę wstawać musiał, kurwa jego mać
Braci się nie traci, a jak traci to nie brat
A ja życie chciałbym stracić, jak w kolejce muszę stać

Przez myśl, że pójdę kiedyś niewłaściwą drogą
I będę zły, bo się nie dogadałem sam, ze sobą
Tylko słuchałem ludzi rad, przez które nie dałem rady
Robić cokolwiek innego, niż palić w kurwę trawy
Dlatego wolę palić crack - żart

Nic mnie nie wkurwia tak, jak ja
Nic mnie nie wkurwia tak, jak ja (ło, ło, ło)
Nic mnie nie wkurwia tak, jak ja
Nie mnie nie wkurwia tak, jak ja (ło, ło, ło)
Nic mnie nie wkurwia tak, jak ja

Nic mnie nie wkurwia tak, jak ja (ło, ło, ło)
Nic mnie nie wkurwia tak, jak ja
Nic mnie nie wkurwia tak, jak ja (ło, ło, ło)
Nie mnie nie wkurwia tak, jak ja

I Woke Up on the Wrong Side of the Bed

For three months I've been waking up on the wrong side of the bed, babe
No medicine seems to help, not even your sweet embrace
For three months I've been getting up with a heavy head
I'd cut it off myself, but doctors won't let me, they said

The locker pisses me off, 'cause I have to walk so far, you see
It was supposed to be close, but there's never any space for me
The delivery guy's lost, doesn't know which way to flee
My boss pisses me off, well, actually, that's me

All generations, they have their own time to shine, it's true
Budka Suflera, Jolka, Jolka, do you remember too?
My delusions that I could manage all on my own
My career, nothing pisses me off like my own face, I moan

Nothing pisses me off as much as I do, darling
Nothing pisses me off as much as I do (oh, oh, oh)
Nothing pisses me off as much as I do
Nothing pisses me off as much as I do (oh, oh, oh)
Nothing pisses me off as much as I do

I've got a few impossible plans spinning in my head
I'm not suited for change, just train me like a dog instead
Beat me like a neighbour beats his dog, make me dread
Drop me like Shawn drops a cough drop, leave me for dead
Nothing pisses me off like Poland, it's true I swear
Greetings to Poland, though, I still care

More than getting up
I only hate to sleep
'Cause I know I'll have to get up, goddamn it, can't you keep
You don't lose brothers, and if you lose them, they weren't true
And I want to lose my life, like when I'm standing in a queue

The thought that I'll someday go down the wrong path, my dear
And be angry 'cause I didn't communicate, it's my fear
Just listened to people's advice, which held me back, it's clear
From doing anything other than smoking tons of weed, my tear
That's why I prefer crack - just kidding, don't you fear

Nothing pisses me off as much as I do, my sweet
Nothing pisses me off as much as I do (oh, oh, oh)
Nothing pisses me off as much as I do
Nothing pisses me off as much as I do (oh, oh, oh)
Nothing pisses me off as much as I do

Nothing pisses me off as much as I do (oh, oh, oh)
Nothing pisses me off as much as I do
Nothing pisses me off as much as I do (oh, oh, oh)
Nothing pisses me off as much as I do