paroles de chanson Demony (prev) - Kacperczyk
Parę
osób
kojarzy
go
z
buzi
Życie,
o
którym
marzył,
go
już
nudzi
Jest
coraz
bardziej
znany,
a
się
boi
znanych
ludzi
Chce
mieć
święty
spokój,
a
się
w
nocy
ciągle
budzi
Demony
śpiewają
mu
melodie
(la,
la,
la)
Przed
innymi
chowa
fobie
(la,
la,
la)
Ładnie
ubrany,
w
głowie
niepoukładany
Niby
miły
młody
człowiek,
a
się
w
środku
czuję
stary
W
weekendy
wypełnia
całe
sale
Złote
płyty
powiesił
na
ścianie
Jest
ich
coraz
więcej,
ale
w
środku
jakoś
pusto
Może
kiedyś
ktoś
wypełni
je,
jak
nie
dziś,
może
jutro
Piszę
o
sobie,
tylko
w
trzeciej
osobie
Bo
się
boi,
że
ktoś
dowie
się,
jaki
z
niego
jest-
(aha)
Piszę
o
sobie,
tylko
w
trzeciej
osobie
Bo
się
boi,
że
ktoś
dowie
się,
jaki
z
niego
jest-
Pokolenie
Końca
Świata
Pokolenie
Końca
Świata
Ale
nikomu
tego
nie
pokazuj
wcześniej
Bo
to
musi
wiesz,
to
jest,
to
jest
tajemnica
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.