paroles de chanson Federalni / Kalkuluję feat. Bone - Bone , Kobik
Moi
koledzy
potrafią
Ci
wszystko
załatwić
Fotek
nie
robią
im
paparazzi,
robią
federalni
Fotek
nie
robią
im
paparazzi,
robią
federalni
Fotek
nie
robią
im
paparazzi,
robią
federalni
Moi
koledzy
potrafią
Ci
wszystko
załatwić
Fotek
nie
robią
im
paparazzi,
robią
federalni
Fotek
nie
robią
im
paparazzi,
robią
federalni
Fotek
nie
robią
im
paparazzi,
robią
federalni
Jak
nie
jesteś
od
nas,
to
wybacz,
ale
nie
wiesz
nic
na
ten
temat
Twoja
dupa
chce
się
poznać,
pierwszy
raz
mądrze
wybiera
Nikt
z
nas
nie
szuka
aprobaty
na
siłę
Będziesz
błogosławiony
- nie
widziałeś,
a
jednak
uwierzyłeś
Bez
gadki,
chcesz
robotę?
To
coś
się
załatwi
Ale
fotek
nie
robią
nam
paparazzi,
robią
federalni
To
normalne
domy,
te
rodziny
z
problemami
I
tylko
na
zdjęciach
ładnie
razem
wyglądamy
A
na
sali
zatrzymanych
prosto
w
japy
śmieję
się
My
się
z
psami
nigdy
nie
układamy,
jak
TPS
K.O.B.
prawdziwe
wersy,
Ty
nie
słuchaj
miernych
MC's
Bo
ich
wersy
są
tak
puste,
jak
słoiki
po
kieleckim
Uwierz
mi,
taki
mały
szczegół
- tu
bez
pracy
nie
ma
bread'u
Tu
bez
bread'u
chuja
znaczysz,
nawet
jak
weźmiesz
kolegów
Wyroki
tu
mamy,
co
krok,
easy
come
easy
go
Paparazzi
nie
robią
nam
fot,
jednak
show
must
go
on
Moi
koledzy
potrafią
Ci
wszystko
załatwić
Fotek
nie
robią
im
paparazzi,
robią
federalni
Fotek
nie
robią
im
paparazzi,
robią
federalni
Fotek
nie
robią
im
paparazzi,
robią
federalni
Moi
koledzy
potrafią
Ci
wszystko
załatwić
Fotek
nie
robią
im
paparazzi,
robią
federalni
Fotek
nie
robią
im
paparazzi,
robią
federalni
Fotek
nie
robią
im
paparazzi,
robią
federalni
Kalkuluje
każdy
ruch,
kalkuluje
każdy
ruch
Kalkuluje
każdy
ruch,
kalkuluje
każdy
ruch
Kalkuluje
każdy
ruch,
kalkuluje
każdy
ruch
Kalkuluje
każdy
ruch,
kalkuluje
każdy
ruch
Kalkuluje
każdy
ruch,
kalkuluje
każdy
ruch
Kalkuluje
każdy
ruch,
kalkuluje
każdy
ruch
Kalkuluje
każdy
ruch,
kalkuluje
każdy
ruch
Kalkuluje
każdy
ruch,
kalkuluje
każdy
ruch
Widzę
plusy,
minusy,
ryzyko,
okazje,
szanse
Idę
ciągle
po
swoje,
bo
ziomek
widzę
się
z
hajsem
Liczę
zawsze
na
siebie,
najlepiej
zrobię
to
zawsze
Piję
jak
są
okazje
i
nigdy
na
smutno,
znasz
mnie
Kombinacje
zawsze
w
cenie,
wokoło
mnie
otoczenie
Gdzie
każdy
to
pierdolony
podwórkowy
Rockefeller
Może
jeździć
Bentley'em,
być
player'em,
życia
Bogiem
A
z
drzwiami,
futrynami
Ogień
na
bitach,
tulimy
sos
na
chodnikach
Pogonisz
staff
z
bagażnika,
a
potem
znikasz
stąd
Nazwij
to
sos,
nazwij
to
flota,
buła
Nazwij
to
kwit,
nazwij
to
kurwa
jakkolwiek
Everyday
I'm
hustlin
Straciłem
kilka
klocków,
po
prostu
trza
je
odrabiać
Na
chwilę
wychodzę
z
siebie,
ale
zaraz
wracam
To
praca
legal,
nielegal;
jak
tam
uważasz
Jesteś
tym
co
jesz,
jesz
to
co
możesz,
hala!
Moi
koledzy
potrafią
Ci
wszystko
załatwić
Fotek
nie
robią
im
paparazzi,
robią
federalni
Fotek
nie
robią
im
paparazzi,
robią
federalni
Fotek
nie
robią
im
paparazzi,
robią
federalni
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.