paroles de chanson Czwarta Nad Ranem - Krzysiek Bączkowski

Czwarta nad ranem...
Nad ranem
Czwarta nad ranem...
Nad ranem
Czwarta nad ranem...
Nad ranem
Nad ranem

Budzą mnie marzenia trzeba gonić je!
Budzę się tak wcześnie bo więcej chcę
Chciałbym coraz więcej, w tym świecie mieć
Budzę się, zasypiam, zasypiam

O czwartej, nie liczę godzin wcale
Się wczuwam znów na zawsze
Powiedziałem sprawnie, wyraźnie i dumnie
Do lustra co czuje, mówię do siebie
Będziesz kiedyś królem

Póki co kładę się tak późno spać
Póki co myśle z marzeniami stać
Póki co żyje jakby każdy dzień to był dar

Czwarta nad ranem...
Nad ranem
Czwarta nad ranem...
Nad ranem
Czwarta nad ranem...
Nad ranem
Nad ranem

Budzę się nad ranem
Budzę się nad ranem
Budzę się nad ranem
Budzę się...

Nad ranem
Nad ranem
Czwarta nad ranem
Nad ranem

Czwarta nad ranem...
Nad ranem
Nad ranem!

Czwarta nad ranem...
Nad ranem
Czwarta nad ranem...
Nad ranem
Czwarta nad ranem...
Nad ranem
Nad ranem

Marzenia znów nie chcą mi dać spać
Czuje się uwięziony ale to nie jest tak
To nie tak...
Ze ktoś zmusił mnie po prostu zawsze śpię