Paroles et traduction Lacocamadre feat. Kara & Intruz - Trudna młodzież

Trudna młodzież

Małolacik, pamiętaj, trudna droga, nie wymiękaj
Co by się nie działo, przed nikim nie klękaj
Wiem, że zdrada boli, sztywniutko, nie pękaj
Porażka ma uczyć, a wioski zapamiętaj
Ciężko miałeś w domu, lodówka zamknięta
W chuj ciężki początek, mordeczka charakterna (fiu, fiu!)
Wielu mnie dźgnęło, i na szyi pętla
Paru system dopadł, mordy poszły do pierdla
To wszystko nauka, gruba i konkretna
Dla niejednej matki historia ta bolesna
Wielu przy tym myśli, w głowie, żeby przestał
Zawsze masz wybór, muzyka ma gangsterska
Wiem na co się piszę, kto jest mój koleżka
Obierz swoją drogę, póki możesz przestać
Nie biegnij na oślep, nie każdy ma Merca
Rozsądne decyzje, żeby spokojnie miеszkać

LCM, muza konkretna
Kara, Intruz
PCF Fundacja

Ciężko jest zasnąć, wyostrzył się słuch
Nie ma zapachu, używana odziеż
I chociaż już dawno przegapił nas Bóg
Dzisiaj moi bracia, kiedyś trudna młodzież
Wersy chłopaczka, ja szlachetna paczka
Samo się od tak nie zmienia znienacka
Zosię ktoś porzucił, ty byś może ją przytulił
Staś był zakochany, ale nikomu nie mówił
I się upił za to zaś, Jaś, nim się pogubił
Zrozumiał, że żyje raz, pomaga w imię przysługi
Pierwszy, a był drugi, na Stasia mówią Stachu
Bo dalej woli być trudny, widzi miłość w poprawczaku
Jasiu, rok po fachu, chciałby z Zosią się umówić
Ten kto jemu spojrzał w oczy zdążył zaniemówić
Oby każda Zosia miała też kogo przytulić
Lepszy bohater bez grosza, niż bogaty zza kulis (ja!)

To, że inni zamulają, to nie znaczy, że masz to samo robić
Lepiej odłożyć (ta!)
Z biegiem czasu, to co odłożone pomnożyć
A nie tylko patrzeć gdzie się złożyć
Życie jest dla ludzi, wolność i marzenia
Nie pozwól władzy zarabiać na twych błędach
Władza tylko czeka, aż pochłonie cię wódy butelka
To szare życie na polskich osiedlach
To systemowy granat, co młodzież uzależnia
Rozbija rodziny i topi marzenia
Tylko czeka, ręce zaciera
Jak się nachlasz i zaczniesz ubliżać
Swoje zarobili, to koło się zamyka
Za darmo nikt nie chce górować w statystykach
Kto nie powie, nauczy, uświadomi cię ulica
Wpływy, zasady, LCM Familia
Jak nie walczysz, to nie wygrywasz
PCF Fundacja, w jedności siła
Wyciągam młodzież z bram, ja
Wiem co to ból, swoje zdanie o tym mam
W życiu nie ma lekko, żyjemy tu
Gdzie problemy prędzej wrócą niż odejdą
Chodzą parami, to badają czarną serią
Idę po swoje, za sprawą jedną jedną
Lacocamadre to samowystarczalna hermetyczna armia
Jesteśmy ogniem, nie potrzebujemy światła
PCF Fundacja

Znam dzieciaki z poprawczaków, co za swoje dawne czyny
Muszą odsiedzieć wyroki, bo się kiedyś pogubili, oh
Znam dzieciaki z domów dziecka, bo tam byłam
Leciała smutna piosenka, gdy się zagubiła siła
Znam dzieciaki, co są chore, ale wstają rano
Jak moja siostra, co jest chora, ty ją wspierasz, mamo
Nie każdy rodzic jest tak silny, i dziękuję dzisiaj
Że jak nie miałam w nikim wsparcia, miałam je w rodzicach
Małolaci, co pod klatką handlują prochem, bo muszą
Brat mi dzwoni, że ma dosyć, znowu go demony duszą
Tata pije, mama pije, jest zwała
Może poszłaby na odwyk, gdyby chciała?
Czasem nałóg jest silniejszy od twych chęci, i to smutne
Nie masz szczęścia, przynajmniej kupisz se wódkę
Jak siedziałam na odwyku brakowało motywacji
Teraz mam wewnętrzną wiarę, że się uda, małolacik
Nam przejść przez syf! Nie ma ludzi przy mnie dziś
Którzy ciągną mnie w to gówno, bo bardzo chcieli tam iść
Ja jak liść, czasem upadam na ziemię
Ale się podnoszę jak ty, to nasze przeznaczenie jest (ta!)

Difficult Youth

Youngster, remember, it's a hard road, don't give up
No matter what happens, don't kneel before anyone
I know that betrayal hurts, stay strong, don't break
Defeat is supposed to teach you, and remember the lessons
You had it hard at home, the fridge was locked
A very tough start, a characterful face (phew, phew!)
Many stabbed me in the back, and a noose around my neck
A couple fell into the system, their faces went to jail
It's all a lesson, hard and concrete
For many mothers, this story is painful
Many people think that he should stop
You always have a choice, my music is gangster
I know what I'm getting myself into, who's my buddy
Choose your path while you can still stop
Don't run blindly, not everyone has a Mercedes
Make wise decisions to live peacefully

LCM, concrete music
Kara, Intruz
PCF Foundation

It's hard to fall asleep, my hearing sharpened
There's no smell, used clothes
And even though God has long missed us
Today my brothers, once difficult youth
Boy's verses, I'm a noble parcel
Nothing changes suddenly just like that
Someone abandoned Zosia, maybe you would hug her
Staś was in love, but he didn't tell anyone
And he got drunk because of it, Jaś, before he messed up
He realized that he lives once, he helps in the name of service
First, and there was a second, Staś is called Stachu
Because he still prefers to be difficult, he sees love in juvenile detention
Jasiu, a year after the profession, would like to ask Zosia out
Whoever looked him in the eye was speechless
May every Zosia also have someone to hug
A hero without a penny is better than a rich man from behind the scenes (yeah!)

Just because others are dull doesn't mean you have to do the same
Better to put it aside (yeah!)
Over time, multiply what has been set aside
And don't just look where to lie down
Life is for people, freedom and dreams
Don't let the government make money off your mistakes
The government is just waiting for a bottle of vodka to swallow you up
This is the gray life in Polish housing estates
It's a systemic grenade that makes young people addicted
It breaks up families and drowns dreams
Just waiting, rubbing her hands
When you get drunk and start insulting
They've earned theirs, the circle is closing
Nobody wants to top the statistics for free
He who doesn't say it, will teach you, the street will make you aware
Influences, principles, LCM Family
If you don't fight, you don't win
PCF Foundation, strength in unity
I'm pulling the youth out of the gates
I know what pain is, I have my own opinion about it
Life is not easy, we live here
Where problems are more likely to come back than go away
They walk in pairs, it's a black streak
I'm going for mine, one by one
Lacocamadre is a self-sufficient, hermetic army
We are fire, we don't need light
PCF Foundation

I know kids from juvenile detention centers who, for their past deeds
They have to serve their sentences because they got lost once, oh
I know kids from orphanages because I was there
A sad song was playing when the strength was lost
I know kids who are sick but get up in the morning
Like my sister, who is sick, you support her, mom
Not every parent is that strong, and thank you today
That when I had no support in anyone, I had it in my parents
Youngsters selling drugs under the block because they have to
My brother calls me, he's had enough, demons are possessing him again
Dad drinks, mom drinks, it's a mess
Maybe she'd go to rehab if she wanted to?
Sometimes addiction is stronger than your will, and it's sad
You're out of luck, at least you can buy yourself vodka
When I was in rehab I lacked motivation
Now I have an inner faith that it will work out, kid
Let us go through this shit! There are no people with me today
Who are dragging me into this shit, because they really wanted to go there
I'm like a leaf, sometimes I fall to the ground
But I get up like you, it's our destiny (yeah!)