Paroles et traduction Maryla Rodowicz - Absolutnie Nic

Absolutnie Nic

Polska deszczowa, ja czekam na ciebie
Na mieście ludzie mówili o cudzie
Tak rzadko słońce przez chmury się przedziera
Ja nie dbam o siebie
Na obiad chleb z herbatą
Herbata chińska, masło wyborowe
A przy okazji śmierć krawatom
Bujnie myślałam ostatnio o świecie
O tym deszczu, o tobie
I o twoich udach, I o miłości,
I że bez niej nie udałoby się nam nic
Absolutnie nic
Noc deszczowa, ja czekam na ciebie
Na mieście ludzie mówili o cudzie
Jak można żyć bez powietrza, ja nie wiem
Kochany ja nie wiem
I takie okropne lato
I ty w potrzebie i ja tu nie wiem co
Nie wiem co poradzić na to
Bujnie myślałam ostatnio .

Absolutely Nothing

Rainy Poland, I'm waiting for you
The people in town spoke of a miracle
So rarely does the sun break through the clouds
I don't care about myself
For lunch, bread with tea
Chinese tea, exquisite butter
And by the way, death to ties
I've been thinking a lot about the world lately
About this rain, about you
And about your thighs, and about love,
And that without it, we wouldn't succeed at anything
Absolutely nothing
Rainy night, I'm waiting for you
The people in town spoke of a miracle
I don't know how you can live without air
My dear, I don't know
And such a terrible summer
And you in need and I don't know what to do here
I don't know what to do about it
I've been thinking a lot lately.