paroles de chanson Bawełna - Miuosh x Jimek x NOSPR
Czuję
jakbym
szedł
spotkać
ją
po
raz
ostatni,
Niosę
jakieś
żałosne
kwiatki
i
wino.
Pewnie
popatrzę
jej
tylko
w
oczy
i
wyjdę.
A
Ci
co
przyjdą
po
mnie
razem
z
nią
je
wypiją.
Wiedziałem
dawno
już,
że
nasze
lata
miną
lada
dzień.
Zdradzała
mnie
z
całą
bandą
idiotów.
Wszytko
za
co
kochałem
ją
i
co
kochałem
w
niej,
Tonie
obok
mnie
w
tym
samym
rynsztoku.
Nie
umiałem
patrzeć
na
to
z
boku.
Mówili
mi
- daj
sobie
spokój,
wreszcie
zapomnij
o
niej,
Zrobiłbym
wszytko
dla
spokojnego
roku.
A
próbowałem
tylko
więcej
wypić
niż
bym
umiał
ponieść.
Trzęsą
mi
się
dłonie,
i
skacze
obraz
Trzęsą
się
dłonie
mi
- ze
stresu
chyba
Zmieniła
się
bardziej
niż
myślałem,
że
można
Za
rok
mnie
też
już
nie
poznasz
- wybacz.
Niech
leci
bit
- daj
pożegnać
się
nam,
dalej
iść
Ile
można
dźwigać
ten
syf,
czuć
wstyd?
Ile
lat,
ile
dni?
Nie
umiem
wierzyć
już
w
nic,
Niech
leci
bit
- daj
pożegnać
się
nam,
dalej
iść
Ile
można
dźwigać
ten
syf,
czuć
wstyd?
Ile
dni,
ile
lat?
Nie
umiem
uwierzyć
już
w
rap.
Upadłe
pokolenie
roztargało
ją
na
strzępy,
Co
jeden
większy
kozak,
co
drugi
bardziej
tępy,
Pogubili
patenty
na
to
jak
zostać
z
kimś,
Żeglarze
morza
żółci,
sami
utoną
w
nim.
Minęły
wspólne
dni
- ja
dalej
mam
natchnienie
Choć
często
mam
ciśnienie,
nie
chce
z
nią
o
tym
gadać.
Przez
to
wszytko
ogarnia
mnie
zwątpienie.
Przez
takich
jak
Ty,
ona
czuje
się
jak
szmata.
Ponoć
nie
da
się
zawracać
już,
szukać
innych
dróg.
Co
raz
złączył
Bóg,
nam
nie
uda
się
rozdzielić,
Nie
mam
już
sił
by
trwać
w
tym
i
tu,
ponosić
zbędny
trud,
Nie
ma
już
miejsc,
w
których
jeszcze
razem
będziemy.
Czekam
aż
resztki
tremy
strawią
stada
hien.
A
ona
wytrzeźwieje,
gdzieś
wewnątrz
wspomni
mnie,
Trzęsą
dłonie
się,
wszystko
brzmi
jak
zły
sen,
Trzęsą
mi
się
w
chuj,
piję
znów,
kolejny
dzień.
Niech
leci
bit
- daj
pożegnać
się
nam,
dalej
iść
Ile
można
dźwigać
ten
syf,
czuć
wstyd?
Ile
lat,
ile
dni?
Nie
umiem
wierzyć
już
w
nic,
Niech
leci
bit
- daj
pożegnać
się
nam,
dalej
iść
Ile
można
dźwigać
ten
syf,
czuć
wstyd?
Ile
dni,
ile
lat?
Nie
umiem
uwierzyć
już
w
rap.
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.