paroles de chanson Te Chwile - Molesta Ewenement
Wszystkie
te
chwile
co
serce
mocniej
bije
Ich
nie
zostawię
w
tyle
może
to
dla
ciebie
byle
jakie
Spostrzeżenia
jest
parę
do
wymienienia,
do
rapu
tworzenia
Mające
wielkie
znaczenia,
jak
dla
Ko1-a
doświadczeń
masa
Trzecia
dziesięć
do
domu
długa
trasa
Dzielnica
nie
pierwsza
klasa,
polegam
na
airmaxach
Zapierdalam
z
buta
przytnę
skróta
Najszybciej
na
rejony
o
ryzyku
uświadomiony
Nie
przestraszony
na
terenie
słabo
oświetlonym
Samochód
alarm
włączony
krew
potłuczone
szkło
O
coś
poważnego
szło
o!
Nie
na
horyzoncie
ale
w
oka
kącie
widzę
obcina
on
cię
Ogromna
postać
za
nim
kilku
musi
stać
Czy
spierdalać
nie
morda
nie
szklanka
Przejdziesz
spokojnie
albo
siekanka
W
tym
mieście
to
nie
niespodzianka
Znam
uliczne
zasady
nie
szukam
zwady
Ale
czuję
się
pewnie
to
po
prostu
jest
we
mnie
Staję
z
typami
vis
a
vis
serce
wali
mi
Co
w
tych
głowach
tkwi
czy
są
źli
Jak
kiedyś
im
podpadłem
czy
dumę
skradłem
Może
z
własną
ekipą
napadłem
teraz
sam
Strachu
się
najadłem,
typ
wzrokiem
mierzy,
ta
chwila
Do
najlepszych
nie
należy
w
myślach
kilka
pacierzy
I
trudno
w
to
uwierzyć
że
wyszedłem
bez
szwanku
Pare
buchów
na
przystanku,
łagodzi
stres
o
poranku
Ref.
x2
Pamiętaj
te
chwile
co
serce
mocniej
bije
Wszystkie
te
chwile
co
serce
mocniej
bije
Ja
pamiętam
te
chwile
co
serce
mocniej
bije
Wszystkie
te
chwile
co
serce
mocniej
bije
Wiesz
jeszcze
czyje
serce
mocniej
bije
Młodego
złodzieja
jak
na
robotę
się
wybiera
Rodzinie
głód
doskwiera
on
ulicy
żniwo
zbiera
Bo
bez
wykształcenia
o
pracy
może
marzyć
Czekam
co
się
zdarzy
bo
wzrok
rozbiegany
Ja
na
ławce
ujarany
z
nudów
obserwuję
jego
plany
Nagle
znikąd
ścigania
organy
I
kolejny
chłopaczyna
w
kajdany
zakuwany
Na
gorącym
złapany
u
mnie
to
impuls
wywołało
Serce
zadrżało
psom
wciąż
mało
ile
tak
się
będzie
działo
Inny
przykład
rodzina
dokładnie
matki
mina
Po
dwunastu
godzinach
ciężkiego
harowania
Słaba
kobiecina
na
nogach
się
słania
Czy
masz
coś
do
dodania
za
wszystko
dziękuję
Będzie
lepiej
obiecuję
jak
plany
zrealizuję
Z
tymi
co
się
bawię
martwię
i
szanuję
Właśnie
ich
a
propos
markują
twe
imię
Wschodnia
Europo
zabłyśniesz
jak
złoto
Przyjdzie
taki
czas
wielka
siła
w
nas
I
twój
blask
chłopaki
z
ulicy
dadzą
Wbrew
wykonawczym
władzom
Oni
fałszem
gardzą
rapu
to
ziarno
sadzą
Znowu
mocniej
bije
serce
drzewo
coraz
większe
Rozumiesz
te
wiersze
odpierdol
się
od
moich
wierszy
Nie
ty
pierwszy
uważasz
się
lepszy
i
silniejszy
Mnie
to
śmieszy
pozostaję
niewzruszony
Teraz
o
bracie
rodzonym
co
dorasta
w
świecie
przepełnionym
Plugastwem
przez
nas
wymyślonym
Pewnie
będzie
wykręcony
jak
jego
rówieśnicy
Przecież
dorasta
na
ulicy
Ref.
x2
(...)
ja
pamiętam
te
chwile.
1 Skit
2 Co Jest Nauczane
3 Miejskie Bagno
4 System
5 Skit-Rycerz
6 Dla Dzieciakow
7 Koniecznosc Istnienia
8 Kto Jest Kto
9 Za Dalekie Odloty
10 Te Chwile
11 Ewenement
12 Nie Prowokuj
13 Wady Ludzkie
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.