paroles de chanson Miłość - Muchy
Jesteś
jak
nieproszony
gość
Jak
dawno
niewidziany
krewny
Przychodzisz
zawsze
nie
w
ten
czas
Wypijasz
barek
i
chcesz
zostać
na
noc
Zakładasz
nogi
na
mój
stół
W
ubraniu
wchodzisz
mi
do
łóżka
Jak
ojciec
panny
młodej
wiem
Że
od
tej
chwili
nie
na
wszystko
mam
wpływ
Dobre
adresy
do
złych
miejsc
Raz
pocałunek,
czasem
pięść
Taki
serial
W
ostatniej
scenie
dowiesz
się
Że
to,
co
od
początku
wiesz
Jest
bez
znaczenia
Mów
do
mnie,
do
mnie
tylko
mów
Mów
choćby
i
językiem
wroga
Zanim
zostawisz
krótki
list
Że
najwyraźniej
właśnie
tak
miało
być
Dobre
adresy
do
złych
miejsc
Raz
pocałunek,
czasem
pięść
Taki
serial
W
ostatniej
scenie
dowiesz
się
Że
to,
co
od
początku
wiesz
Jest
bez
znaczenia
Dobre
adresy
do
złych
miejsc
Raz
pocałunek,
czasem
pięść
Taki
serial
W
ostatniej
scenie
dowiesz
się
Że
to,
co
od
początku
wiesz
Jest
bez
znaczenia

Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.