paroles de chanson Chlopcy - Myslovitz
Wieczorami
chłopcy
wychodzą
na
ulice
Szukają
czegoś,
co
wypełni
im
czas
Rzucają
kamieniami
w
koła
samochodów
I
patrzą
na
spódnice
dziewczyn,
które
nie
chcą
ich
znać
Wieczorami
chłopcy
wychodzą
na
ulice
Bo
wieczorami
nie
widać
szarości
Nie
widać
brudnych
ulic,
a
latarnie
nie
świecą
I
można
udawać,
że
można
na
spacer
pójść
Wieczorami
chłopcy
wychodzą
na
ulice
Marzą
o
życiu
w
dalekich
krainach
Spoglądając
w
puste
lornetki
butelek
Dyskutują
o
amerykańskich
filmach
Wieczorami
chłopcy
wychodzą
na
ulice
Siadają
na
chodniku
i
palą
jointy
Robią
wszystko,
żeby
stąd
uciec
Kiedy
wreszcie
mogą
to
wtedy
nie
mogą
się
ruszyć

1 Chlopcy
2 Gdzies
3 Kraków
4 To nie był film
5 Jeż
6 Polowanie na Wielblada
7 My
8 Dlugosc dzwieku samotnosci
9 Alexander
10 Milosc W Czasach Popkultury
11 Peggy Sue Nie Wyszla Za Maz
12 Ksiazka z droga w tytule
13 Nienawisc
14 Kominy, biedronki, czereśnie
15 Dla Ciebie
16 Zamiana
17 Noc
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.