paroles de chanson Początek - Krzysztof Zalewski , Męskie Granie Orkiestra , Dawid Podsiadło
Sny
pochowane
na
strychu
Nie
mogą
już
spać
Idzie
lato
jedna
z
tych
miłosnych
lat
Pod
stopą
ból
Szkodniki
żyją
pod
napięciem
Złe
wspomnienia
wiatr
Wyrywa
z
pamięci
Talia
nowych
kart
Dzień
pachnie
jak
początek
Po
co
poważna
twarz
Gdy
świat
nakręca
dobrze
Ja
nie
chce
iść
pod
wiatr
Gdy
wieje
w
dobrą
stronę
Nie
chce
biec
do
gwiazd
Niech
gwiazdy
biegną
do
mnie
Nie
chce
chwytać
dnia
Gdy
w
ręku
mam
tygodnie
Takie
miłe
Takie
to
miłe
Ja
nie
chce
iść
pod
wiatr
Gdy
wieje
w
dobrą
stronę
W
końcu
mam
swój
czas
To
chyba
dobry
moment
Nie
chce
biec
do
gwiazd
Biec
do
gwiazd
Głośno
śpiewa
ulica
Mimo
ze
słów
brak
Rzeka
gardeł
wylewa
się
na
pusty
plac
Mam
nowy
chód
i
dźwięk
I
ludzi
nowych
mam
Niech
straszy
nowy
duch
Już
nikt
nie
będzie
spał
Nowego
słońca
blask
Wypali
nam
powieki
Zobaczymy
świat
nagi
nagusieńki
Ja
nie
chce
iść
pod
wiatr
Gdy
wieje
w
dobrą
stronę
Nie
chce
biec
do
gwiazd
Niech
gwiazdy
biegną
do
mnie
Nie
chce
chwytać
dnia
Gdy
w
ręku
mam
tygodnie
Takie
miłe
Takie
to
miłe
Ja
nie
chce
iść
pod
wiatr
Gdy
wieje
w
dobrą
stronę
W
końcu
mam
swój
czas
To
chyba
dobry
moment
Nie
chce
biec
do
gwiazd
Biec
do
gwiazd
Ja
nie
chce
iść
pod
wiatr
Gdy
wieje
w
dobrą
stronę
Nie
chce
biec
do
gwiazd
Niech
gwiazdy
biegną
do
mnie
Nie
chce
chwytać
dnia
Gdy
w
ręku
mam
tygodnie
Takie
miłe
Jeeee
Ja
nie
chce
iść
pod
wiatr
Gdy
wieje
w
dobrą
stronę
W
końcu
mam
swój
czas
To
chyba
dobry
moment
Nie
chce
biec
do
gwiazd
Nie
chce
biec
do
gwiazd
Takie
to
miłe
Ja
nie
chcę
Ja
nie
chcę
Ja
nie
chcę
iść
pod
wiatr
Nie
chcę
biec
do
gwiazd
Nie
chcę
chwytać
dnia
Takie
miłe
Takie
miłe
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.