paroles de chanson Laury i ciernie - Onar , ReTo
To
jest
kurwa
proste
życie,
Laury
i
Ciernie
Kiedy
jesteś
na
szczycie,
wszystko
jest
zmienne
Kiedy
jesteś
nigdzie,
wszystko
jest
zmienne
Nachyl
głowę
bądź
gotowy
na
Laury
i
Ciernie
To
jest
kurwa
proste
życie,
Laury
i
Ciernie
Kiedy
jesteś
na
szczycie,
wszystko
jest
zmienne
Kiedy
jesteś
nigdzie,
wszystko
jest
zmienne
Nachyl
głowę
bądź
gotowy
na...
Na
Laury
i
Ciernie,
na
Laury
i
Ciernie,
na
Laury
i
Ciernie
Ta,
na
Laury
i
Ciernie
brat
Na
Laury
i
Ciernie,
na
Laury
i
Ciernie
brat
Na
Laury
i
Ciernie,
ta
nic
o
mnie
beze
mnie
brat
Pochyl
głowę
z
pokorą,
jakbyś
przyjmował
Hostię
Na
tych
osiedlach
nasze
słowo
jest
boskie
Wiesz
jak
śmierdzi
skóra,
przypalana
papierosem
Ziomek
kopsnie,
parę
tysi
albo
wódokosę
Zjem
se
udon
z
ziomkiem
Nawija
ci
makaron
jeden
z
drugim,
mówi,
że
to
postęp
Kurwa,
ryju
sram
na
taką
modę
Pajda
na
mordę,
wychowały
mnie
'90
Wiem
jak
wstaje
się
ze
zgliszczy
i
dostaje
mocny
wpierdol
Jak
ktoś
pyta
- chcesz
to
wygrać?
Nie
mów,
że
ci
wszystko
jedno
Bo
wszyscy
jak
te
charty
biegną
Nie
chce
na
to
patrzeć,
wrzucam
czarne
okulary
nawet
jak
jest
ciemno
Świat
jest
czasem
czarno-czarny,
świecą
tylko
gwiazdy
Od
czasu
do
czasu
wybuchają
fajerwerki
Nie
chcesz
poznać
naprawdę
prawdy
Do
twojej
szyi
tak
samo
pasuje
sznur
i
złote
kiety
To
jest
kurwa
proste
życie,
Laury
i
Ciernie
Kiedy
jesteś
na
szczycie,
wszystko
jest
zmienne
Kiedy
jesteś
nigdzie,
wszystko
jest
zmienne
Nachyl
głowę
bądź
gotowy
na
Laury
i
Ciernie
To
jest
kurwa
proste
życie,
Laury
i
Ciernie
Kiedy
jesteś
na
szczycie,
wszystko
jest
zmienne
Kiedy
jesteś
nigdzie,
wszystko
jest
zmienne
Nachyl
głowę
bądź
gotowy
na...
Na
Laury
i
Ciernie,
na
Laury
i
Ciernie,
na
Laury
i
Ciernie
Ta,
na
Laury
i
Ciernie
brat
Na
Laury
i
Ciernie,
na
Laury
i
Ciernie
brat
Na
Laury
i
Ciernie,
ta
nic
o
mnie
beze
mnie
brat
Puste
szafy
i
ciemne
pokoje,
straty
i
puste
butelki
Szmaty,
dziś
nie
chcę,
nie
biorę,
kiedyś
bym
nie
mógł
powąchać
Jadę
tak,
kurwa,
jakbym
miał
setną
do
setki
Bolało,
co
miało
boleć,
na
razie
póki
co
prosta
Oceniasz
ludzi
po
pensji,
dupy
po
dupach
Masz
swoich
ziomków
od
kreski,
od
stąpania
po
trupach
Czasem
się
wstydzę
zatęsknić,
choć
bardziej
boję
się
upaść
Wcześniej
poznałem
smak
klęski,
to
teraz
musi
się
udać
Już
poznałem
smak
kłamstwa,
już
drugi
raz
nie
zaufam
Po
mojej
stronie
jest
racja,
robiłem
na
to,
więc
buda
Spierdalaj
z
losem
na
kartach,
nie
jestem
pionem
na
planszach
Chciałbym
Cię
boleć
jak
sarkazm,
słucham
o
faktach,
nie
cudach
Teraz
patrzą
zdziwieni
jak
on
to
robi,
no
kurwa
Sen
w
nocy
jest
bez
potrzeby
jak
możesz
spać
do
południa
Wolałbyś
bym
był
niemy,
na
pewno
mniej
bym
Cię
wkurwiał
Dalej
stąpaj
po
ziemi,
ja
będę
skakał
po
czubkach
To
jest
kurwa
proste
życie,
Laury
i
Ciernie
Kiedy
jesteś
na
szczycie,
wszystko
jest
zmienne
Kiedy
jesteś
nigdzie,
wszystko
jest
zmienne
Nachyl
głowę
bądź
gotowy
na
Laury
i
Ciernie
To
jest
kurwa
proste
życie,
Laury
i
Ciernie
Kiedy
jesteś
na
szczycie,
wszystko
jest
zmienne
Kiedy
jesteś
nigdzie,
wszystko
jest
zmienne
Nachyl
głowę
bądź
gotowy
na...
Na
Laury
i
Ciernie,
na
Laury
i
Ciernie,
na
Laury
i
Ciernie
Ta,
na
Laury
i
Ciernie
brat
Na
Laury
i
Ciernie,
na
Laury
i
Ciernie
brat
Na
Laury
i
Ciernie,
ta
nic
o
mnie
beze
mnie
brat
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.